Gwałtowny wiatr może spowodować poważne uszkodzenia dachu. Co zrobić, żeby były one jak najmniejsze? Wiele zależy od konstrukcji dachu... Pewny dach nad głową: co zrobić, żeby dach był odporny na wiatr >>

Większy ciężar dachu to logiczne, że wiatr będzie musiał więcej podnieść i sprawi mu to większy kłopot, ale dla silnego to może nie być problemem. Warto dobrze zakotwić murłaty w stropie.

Temat bardzo na czasie. Polecam ciężkie pokrycia (ceramika, beton...). Dodatkowo można zabezpieczyć dachówki specjalnymi spinkami. Dachówki Koramic mają coś, co się nazywa SturmFix. Spinki bardzo popularne w Austrii i Niemczech, zakładane właśnie w regionach silnych alpejskich wiatrów...

Sturmfixy widziałem w Niemczech - popularne przy okazji renowacji dachów w dużych obiektach. U nas zdarza się, że dystrybutorzy dają w gratisie albo za śmieszne pieniądze do dachówek. Warto o to zapytać przy zakupie.

a czy np. dachówki ceramiczne nie odlecą pojedyńczo? Rozważam Meyer Holsen, naczytałem się o niej dużo - mam nadzieję, że sprawdzą się w bardzo wietrznym regionie, gdzie mieszkam.

No właśnie a ja mieszkam w górach (Beskidy), gdzie halny bardzo często daje w kość. Ale mimo tego kilka lat temu zdecydowałem sie na balchodachówkę w wersji dwumodułowej (z firmy Regamet), bo po prostu bardzo odpowiadał mi jej wygląd, kształt i parametry techniczne. Nie mówiąc już o tym, że wraz z tańszą więźbą całość konstrukcji jest sporo tańsza niż w wydaniu tradycyjnej dachówki. I powiem wam, że nie wiem, czy to kwestia szczęścia, że akurat u mnie nic kompletnie się nie dzieje (a halne momentami bywają przeokrutne), ale serio - ani przez chwilę nie miałem na co narzekać.

Podstawa to oczywiście bardzo dobrze zrobiona więźba plus oczywiście odpowiednie położenie pokrycia. Tu polecam dachówkę ceramiczną Roben. Jest odporna na warunki, prosta w montażu, a tym samym nie sprawia problemów po wielu latach