Lepszy dach bez wymiany?

Post autor: **jarovnik** » 06 gru 2005, 20:40

Witam. W moim domu dach jest z blachy trapezowej 8 letniej która powoli wymagać będzie malowania. Czy jest możliwość położenia dachówki bitumicznej nie zrywając blachy? Czy takie położenie jest kłopotliwe czyt. opłacalne czy też nie ma sensu?

Post autor: **Krzysztof** » 06 gru 2005, 20:48

trzeba niestety zerwać blache, bo pod dachówke trzeba odpowiednio nabić łaty, a pod blachą najczęściej są one nabite krzywo!!! poza tym na blachodachówce dachówka betonowa niebedzie miała dobrego oparcia, i praktycznie nierealne jest kładzenie dachówki bez zdjęcia blachy i przebicia łat - licz sie z przymusem dokupienia łat

Poradź sie specjalisty, czy krokwie wytrzymają ciężar, bo to jest główny problem, który może u Ciebie wystąpić... jak wytrzyma, to zrywaj blache i pracuj

ale jak sie ociepli;)

Post autor: **jarovnik** » 06 gru 2005, 20:56

A czy orientujesz się jaki jest koszt farby która wytrzymałaby na dłużej?

Post autor: **Andrzej Wilhelmi** » 08 gru 2005, 0:23

Nie ma sensu! Pozdrawiam.

Post autor: **Krzysztof** » 08 gru 2005, 11:13

Pan Andrzej chyba ma racje... żal mówić, ale przy samym kładzeniu od spodniej warstwy jest pełno zarysowań "do żywego"... od spodu osiada wilgoć, i to tylko kwestja czasu... najczęściej na blache dają 10 lat i tyle wytrzymuje... Jak będziesz malował blache, to powstaną smugi, zacieki, które mimo, że dach jest wysoko, to będzie widać:( zastanów sie ile lat ma ta blacha, i przemyśl, bo za pare lat i ty będziesz starszy, i ciężej Ci będzie to zrobić... Ja patrze na to tak, żebym na starość nie musiał sie natto wysilać, bo jak moge coś zrobić dziś... to w przyszłości spokój:) Poratuj sie specjalistami - dadzą cene dachu (tylko nie firma krzak) i sam zobaczysz ile to kosztuje w Twoim przypadku - cena metra dachówki zal. chyba od tego, czy masz lukarnie, okna dachowe, itp. - jak skomplikowany dach...

Pozdrawiam

Post autor: **Krzysztof** » 08 gru 2005, 11:18

jeszcze jedno... ja u siebie sam kładłem dachówke z tatą... łącznie ze zrobieniem więźby dachowej, zabezpieczeniem drewna itp. Jak masz już więźbę, i sam chcesz sie pobawić, to dowiedz sie od producenta dachówki którą wybierasz rozstawu łat, i pracuj dokładnie!!! - wszystkie nierówności widać, ale u mnie wygląda fajowo - przyznaje, że są miejsca, które mi sie nie podobają, ale w sumie jestem zadowolony, i oszczędziłem ładnych pare tysięcy:) - dachówka nie jest ciężka do ułożenia - najgorsze, to równe łacenie - potem idzie samo:)

Przemyśl dobrze, a co do blachy, to jak krokwie wytrzymają, to zmieniaj pokrycie

Post autor: **jarovnik** » 08 gru 2005, 17:23

Rozumiem że nie opłaca się malować 8 letniego dachu z blachy trapezowej. Dach jest dwuspadowy z jedną lukarną po środku. Nie przecieka, jedyny problem to odchodząca farba, a mnie to niepokoi ponieważ nie jestem zwolennikiem powiedzenia " mądry Polak po szkodzie". Poszukam fachowca który sprawdzi więżbe dachową i dopiero wtedy zdecyduję jakie pokrycie będzie najodpowiedniejsze. Chyba że ktoś może doradzić co innego? Pozdro.

Post autor: **Andrzej Wilhelmi** » 08 gru 2005, 20:38

Czy się opłaca czy nie to pojęcie względne. Aktualnie Twój dach jest dobry tylko nieestetyczny. Oczywicie, że można go pomalować i z pewnociš nie będzie to zbyt wysoki koszt. Należy tylko zwrócić uwagę na dokładne wyczyszcenie powierzchni blachy aby nowa warstwa farby nie odeszła razem ze starš! Najlepiej wyszłoby malowanie wałkiem ale blachš z trapezowš będzie kłopot pozostaje więc pędzel. Wracajšc do wymiany pokrycia to z pewnociš masz projekt architektoniczny swojego domu i w nim należy szukać odpowiedzi czym można pokryć Twój dach. Gdyby były wštpliwoci każdy konstruktor za dosłownie parę groszy to przeliczy. Pozdrawiam.

Post autor: **jarovnik** » 09 gru 2005, 17:17

Mam projekt więżby dachowej i na wiosnę planuję urlopik no i rękawy do góry - z czyjąś pomocą powinienem dać radę. Dzięki.