Wykonywanie gładzi przy pomocy Flexa
Moderator: Deitermann
Wykonywanie gładzi przy pomocy Flexa
Witam Od kilku lat wykonuję remonty mieszkań. Obecnie czeka mnie naciągnięcie 300 m2 ścian gipsem. Do tej pory nakładałem dwukrotnie Cekol C-45 i szlifowałem ręcznie papierem 120- efekt bardzo dobry. Tym razem chcę wyszlifować gips przy pomocy szlfierki Flex. I pytanie, czy "do Flexa" mogę naciągać tym gipsem i czy dwukrotne zaciągnięcie wystarczy? A może jest inna metoda ?
Ręcznie też się bardzo kurzy tylko miarodajnie wolniej, a oscylacyjną jak szlifowałeś na płasko ? Bo jeśli tak to odkurzacz podłączony zbiera pył idealnie nawet taki domowy, co prawda szybko się grzeje. Do tego jeszcze dobra maska i gogle i powinno byc w miare "zdrowo". Chyba że ktoś ma lepszy pomysł na tego typu prace, z tego co widziałem ludzie piszą o "żyrafach" ze raczej do powierzchni przemysłowej i nie są idealnie dokładne.
-
rzeszow3210
- Początkujący

- Posty: 22
- Rejestracja: 12 lip 2008, 10:58
Szlifowałem żyrafą.Świetnie się sprawdza przy gipskartonie.Gładż też można szlifować ale musi być w miare równo położona,,tzn pacami min. 40 cm w przeciwnym wypadku więcej zedrze niż zostanie na tynku.Przypina się do tarczy obrotowej papier w kształcie pierścienia lub koła,najlepiej 160 ke.Ale jest cholernie droga,zestaw z odkurzaczem ok 4-5 tyś.Ch ńszczyzne można kupić w castoramie poniżej 1000 kupowane od chińczyków za 100 $.Do tego jakiś odkurzacz.Dobrym zamiennikiem byłaby szlifierka oscylacyjna podobna do tych samochodowych,jeśli komuś nie przeszkadzałby pył ale nie udało mi się znaleźć takiej żeby miała ok 1000 -1300 obr na min czyli tyle ile mają "żyrafy" .Widziałem jedną made in china w amerykańskim sklepie internetowym z narzędziami z chin..Można też przywieść ze stanów profesjonalny zestaw za ok 1500 zł na 110 V
wykończeniówka Rzeszow
Wszystko bedzie zalerzalo jakiej szpachli uzyjesz.Najlepszym rozwiazaniem bedzie uzycie gotowej masy szpachlowej o malej scieralnosci ,czyli kruszywo grube i twarde po wyzchnieciu.Ja mam zyrafe flexa i festoola ,jedna i druga wymaga dobrego podlorza by moc dokladnie wyszlifowac powiezchnie.uzywam papieru 120 nie powoduje wiekszych rys ktore moga byc widoczne po malowaniu.
Wszystko wiec zalerzy od twoich umiejetnosci szpachlowania.
Wszystko wiec zalerzy od twoich umiejetnosci szpachlowania.
Re: Wykonywanie gładzi przy pomocy Flexa
Cześć. Szlifierka do gładzi żyrafa spisuje się rewelacyjnie. Teraz Flex ma dobre promocje na zestawy z odkurzaczem. Warto brać pod uwagę taki zestaw. Chodzi głównie o uszczelnienie silnika, łożysk - przy zwykłej oscylacyjnej łożyska lecą błyskawicznie. Poza tym powierzchnia robocza jest znacznie mniejsza, nie wspominając o wydajności i komforcie pracy.
Dawid
Re: Wykonywanie gładzi przy pomocy Flexa
Myślę że żadna maszyna nie zastąpi ręcznego szlifowania czyli ręcznej obróbki gipsu . Testowałem to wiele razy i do tej pory szlifuję tylko ręcznie.
Re: Wykonywanie gładzi przy pomocy Flexa
Ja do tej pory też szlifowałem tylko ręcznie, m.in. wspomniany cekol c-45 i nie było lekko, ale wychodziło zawsze gładko
może rzeczywiście spróbować tak jak radzicie?
Re: Wykonywanie gładzi przy pomocy Flexa
Witam.
Do niedawna szlifowałem gładź tylko ręcznie. Od 2 msc używam zwykłą, tanią (750zł) żyrafę dedra z silnikiem w głowicy (bez linki). Nie ma porównania, zwłaszcza na sufitach. Teraz 2 osoby (1 trze, 2 mu przyświeca halogenem) dają radę zrobić poddasze domu w 1 dzień, co wcześniej trwało tydzień. A wprawa przychodzi z czasem. Jeśli ktoś nie potrafi nałożyć i trzeć to i żyrafa nic mu nie da. Planuję kupić jeszcze jakiś odkurzacz przemysłowy do gładźi, bo jak wiadomo jest siwo. Używam cekol c-45.
Ps. Używamy tylko miękkich piór 35cm do wygładzania gipsu. Takich tandetnych za 12zł- są najlepsze, tylko pękają co jakiś czas, trzeba często kupować nowe. Inne markowe np. za 60zł nie sprawdzają się, są za twarde.
Pozdrawiam.
Do niedawna szlifowałem gładź tylko ręcznie. Od 2 msc używam zwykłą, tanią (750zł) żyrafę dedra z silnikiem w głowicy (bez linki). Nie ma porównania, zwłaszcza na sufitach. Teraz 2 osoby (1 trze, 2 mu przyświeca halogenem) dają radę zrobić poddasze domu w 1 dzień, co wcześniej trwało tydzień. A wprawa przychodzi z czasem. Jeśli ktoś nie potrafi nałożyć i trzeć to i żyrafa nic mu nie da. Planuję kupić jeszcze jakiś odkurzacz przemysłowy do gładźi, bo jak wiadomo jest siwo. Używam cekol c-45.
Ps. Używamy tylko miękkich piór 35cm do wygładzania gipsu. Takich tandetnych za 12zł- są najlepsze, tylko pękają co jakiś czas, trzeba często kupować nowe. Inne markowe np. za 60zł nie sprawdzają się, są za twarde.
Pozdrawiam.
Re: Wykonywanie gładzi przy pomocy Flexa
Witam.
Do niedawna szlifowałem gładź tylko ręcznie. Od 2 msc używam zwykłą, tanią (750zł) żyrafę dedra z silnikiem w głowicy (bez linki). Nie ma porównania, zwłaszcza na sufitach. Teraz 2 osoby (1 trze, 2 mu przyświeca halogenem) dają radę zrobić poddasze domu w 1 dzień, co wcześniej trwało tydzień. A wprawa przychodzi z czasem. Jeśli ktoś nie potrafi nałożyć i trzeć to i żyrafa nic mu nie da. Planuję kupić jeszcze jakiś odkurzacz przemysłowy do gładźi, bo jak wiadomo jest siwo. Używam cekol c-45.
Ps. Używamy tylko miękkich piór 35cm do wygładzania gipsu. Takich tandetnych za 12zł- są najlepsze, tylko pękają co jakiś czas, trzeba często kupować nowe. Inne markowe np. za 60zł nie sprawdzają się, są za twarde.
Pozdrawiam.
Do niedawna szlifowałem gładź tylko ręcznie. Od 2 msc używam zwykłą, tanią (750zł) żyrafę dedra z silnikiem w głowicy (bez linki). Nie ma porównania, zwłaszcza na sufitach. Teraz 2 osoby (1 trze, 2 mu przyświeca halogenem) dają radę zrobić poddasze domu w 1 dzień, co wcześniej trwało tydzień. A wprawa przychodzi z czasem. Jeśli ktoś nie potrafi nałożyć i trzeć to i żyrafa nic mu nie da. Planuję kupić jeszcze jakiś odkurzacz przemysłowy do gładźi, bo jak wiadomo jest siwo. Używam cekol c-45.
Ps. Używamy tylko miękkich piór 35cm do wygładzania gipsu. Takich tandetnych za 12zł- są najlepsze, tylko pękają co jakiś czas, trzeba często kupować nowe. Inne markowe np. za 60zł nie sprawdzają się, są za twarde.
Pozdrawiam.


