Przyklejona folia ochronna do blachy, nie da się oderwać

Przystępując do budowy, marzymy o idealnym domu. Niestety realia często są inne, a błędy budowlane są zmorą wielu inwestorów. Poradź się jak uniknąć błędów, na co zwrócić uwagę i co zrobić, żeby Twój dom rzeczywiście był idealny.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

ondre
Aktywny
Aktywny
Posty: 126
Rejestracja: 04 paź 2005, 10:23
Lokalizacja: Bytom

Przyklejona folia ochronna do blachy, nie da się oderwać

Post autor: ondre »

Witam! :D
Kupiłem i zabudowałem samodzielnie bramę garażową ocieploną firmy Legbud-Garguła. Niestety ani sprzedawca ani w instrukcji nie pisało iż blacha trapezowa jest pokryta folią ochronną! Folia ta tak dokładnie przylegała iż nie zwróciłem na to uwagi. Ani nikt z rodziny także. No i niestety słońce przypiekło folię i przykleiła się tak, że tylko krawędzie mogłem oderwać! A środek jest szary porowaty i drapanie mało daje i kaleczy blachę :oops: A powierzhnia duża :!:

Ma ktoś jakiś sposób na oczyszczenie tej blachy :?: Szkoda bramy bo była droga... :cry:
poradźcie coś proszę :idea:

Awatar użytkownika
tomo209
Aktywny
Aktywny
Posty: 173
Rejestracja: 05 gru 2008, 15:40
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń
Kontakt:

Re: Przyklejona folia ochronna do blachy, nie da się oderwać

Post autor: tomo209 »

uuuu... spotkało Cię to samo nieszczęście co setki, tysiące inwestorów montujących nowe okna, drzwi, bramy. I jak dotąd nie znam zadowalającego rozwiązania, a słyszałem już naprawdę o wielu sposobach... Możesz próbować zaskarżyć producenta o brak odpowiedniej instrukcji, ale Polska to nie USA i raczej marne szanse na odszkodowanie. Ew. może wymiana w ramach rękojmi?

ondre
Aktywny
Aktywny
Posty: 126
Rejestracja: 04 paź 2005, 10:23
Lokalizacja: Bytom

Re: Przyklejona folia ochronna do blachy, nie da się oderwać

Post autor: ondre »

Niestety nie wchodzi w grę czas zakończył mi tą możliwość! Gdybym to wiedział wcześniej... muszę jakoś wykonać to sam :!: ale jak :?:

samouk

Re: Przyklejona folia ochronna do blachy, nie da się oderwać

Post autor: samouk »

ondre pisze:Niestety nie wchodzi w grę czas zakończył mi tą możliwość! Gdybym to wiedział wcześniej... muszę jakoś wykonać to sam :!: ale jak :?:
Witaj ondre,
Ja miałem ten problem z parapetem malowanym proszkowo i beżową folią "malarską" z marketu. Próbowałem wszystkich rozpuszczalników, aż ten parapet zmatowiał. Dopiero kilka tygodni później dostałem od kogoś odrobinę alkoholu izopropylowego(?) i dopiero on pomógł (choć nie do końca, bo widocznie ta folia tak już była przysmażona przez słońce). Najpewniejszą metodą jest zrobić ten zabieg jak najwcześniej. Ale cóż - "mądry Polak po szkodzie" :roll:

Pozdr.

ondre
Aktywny
Aktywny
Posty: 126
Rejestracja: 04 paź 2005, 10:23
Lokalizacja: Bytom

Re: Przyklejona folia ochronna do blachy, nie da się oderwać

Post autor: ondre »

Paweł! z folią malarską z marketu na oknach to już przerabiałem parę lat temu. Pisałem też to na jednym z postów, bo wyszedłem z tego. Tym razem to folia nylonowa orginalnie naklejona przez producenta blachy a nie ściągnięta przez producenta bramy ani firme montującą. Tak była dobrze naklejona równiutko, że nie zauwazyłem tego z początku a teraz to już musztarda po obiedzie. Brama jest szara, spękana folia trudno zdziera się a nie można mocno drzeć bo porysuje się. Makabra!
Znalazłem już gdzie kupić ten alkochol. Ale będę dalej darł ją wiosną. Gdy słońce nagrzeje powierzchnię. Może smarowanie tym alkocholem zmiękczy dodatkowo i rozpuści częściowo folię by lżej odchodziła ...sprubuję
Narazie dziękuję Ci i pozdrawiam :D

samouk

Re: Przyklejona folia ochronna do blachy, nie da się oderwać

Post autor: samouk »

ondre pisze: Może smarowanie tym alkocholem zmiękczy dodatkowo i rozpuści częściowo folię by lżej odchodziła ...sprubuję
Narazie dziękuję Ci i pozdrawiam :D
Andrzej, mosz recht... Ja też zauważyłem, że na jednym z okien, gdzie murarze bez mojej wiedzy zakleili ościeżnice zwykłą szarą taśmą do pakowania, to przez dwa miesiące nie dała się zdjąć. Dopiero słoneczko, mróz i deszcze ją tak osłabiły, że...sama zeszła. A więc te nasze zwykłe warunki atmosferyczne są chyba najbardziej destrukcyjne dla tych folii i taśm, i trzeba tylko...cierpliwie poczekać :wink:

Pozdr.
Jerzy

ODPOWIEDZ

Wróć do „Błędy budowlane”