Witam,

Mam problem z fundamentami, a mianowicie ekipa którą wynajołem do budowy domu spartaczyła hydroizolacje mianowicie wogóle nie zrobiła poziomej, a zamiast pionowej zrobiła termoizolacje. Terza w piwnicy stoi mi woda, sciany są zawilgocone od poziomu gruntu do samego dołu, a szef tej ekipy kłuci sie ze mną ze wszystko zrobione jest idealnie i tak ma byc bo jest wybudowana dopiero piwnica i strop nad nia. Natomiast odwodnienie nie jest odprowadzone do rowu/studzienki i w praktyce nie spełnia swej funkcji.

Moje pytania:

1.Co w takiej sytuacji moge zrobic ?
2.Czy jest szansa żeby (jeśli to mozliwe) poprawili to na własny koszt ?

Zapomniałbym, osoba odpowiedzialna za nadzorowanie ich prac nie pojawiła sie na budowie od czau wyznaczenia fundamentów.

A skąd wiesz ze nie zrobili izolacji. Scigaj kierownika a jak nie to weź kogoś innego niech ci zrobi opinie i udupisz swojego kierownika. Z twojej fotki nie wiele wynika.

Napis skąd jesteś.

Wiem dlatego, że sam sie przyznał ze nie dał podkładu bitumicznego ani zadnej innej zastępczej, która b powstrzymywała wilgoć. A poza tym styropian mozna spokojnie odgiąć i tam widac tylko bloczki i troche kleju do styropianu.

edit

poszedłem do innej ekipy i potwierdzili to co napisałem wczesniej

Po interwencji kierownika budowy wyszło na jaw, że osoba kierujaca ekipą (majster) na własną reke zmieniła wytyczne podane w projekcie:
- nie zeobiona delatacji (5cm mieczy gankiem, tarasem a czescią mieszkalną przez co teraz peka wylewka i ciągnie za sobą mur piwnic
- fundament taracu opiera sie na desce, która jest jakies 40 cm nad ziemią i jest szerokości bloczków na nim połozonych - powoduje to powyzsze pękanie
- przez nie danie pełnej fugi powstały szpary przez, które woda wlewa sie do piwnicy
- przez powyzsze dziury widać styropian, który jest na zewnątrz
- po miedzy steropianem a murem jest odstep 2 cm (steropian kładziony w taki sam sposób jak kładzie sie na elewacjach)
Co najwazniejsze prace skończyły sie 22 kwietnia.