Witam!

Zakupiliśmy w pewnej firmie płytki podłogowe. Fachowiec je położył na przedpokoju, jednak po pewnym czasie niektóre z nich popękały. Postanowiliśmy reklamować płytki w firmie gdzie zostały zakupione. Reklamacji nie uznano i w uzasadnieniu można było przeczytać, że uszkodzenie płytek wynika z ich niewłaściwego przyklejenia ich do podłoża, użyta warstwa kleju jest zagruba co spowodowało odparzenie płyte. Podano także iż wg PN-EN 12004:2002 C1TE warstwa kleju nie powinna przekraczać 0,5cm.
Zastanawiam się dlaczego pomimo "błędnego" położenia płytej popękały tylko niektóre. Plamuję napisać odwołanie od dezji jednak zanim to zrobię proszę o Waszą opinie na ten temat gdyż nie wiem czy to ma sens.

P.S.
Zawsze wydawało mi się, że stosowanie norm w Polsce nie jest obowiązkowe.

nie wygrasz tego, fachowo położone płtki są położone tylko na grzebień czyli cienka warstwa kleju, najpierw wyrównuje się podłoże a potem kładzie się na grzebień.
Gruba warstwa kleju nie wypełniła dobrze pustych szczelin pod płytką, ale dużo też zależy i od wytrzymałości płytki.

Grunt to wiedzieć

Można było układać na klej ATLAS CAL-N
Mało znany materiał a jeden z lepszych w ofercie atlasa. Grubość kleju do 20mm.

Pozdrawiam

Kurak pisze: P.S.
Zawsze wydawało mi się, że stosowanie norm w Polsce nie jest obowiązkowe.

Bardzo dziwne stwierdzenie. No bo od kiedy w Polsce nie trzeba stosować się do norm.
Dokumenty są tworzone by sobie tylko istnieć??? Normy wyznaczają pewne wymagania. A jeżeli ktoś tych norm nie przestrzega i do nich sie nie stosuje to jest to MAJSTER POPSUJ