Bardzo proszę o radę osoby znające się na przepisach prawnych. Zakupilismy z mężem działke, której jeden z boków leży dokładnie na granicy dwóch wsi. W związku z tym nigdy nie mieliśmy dostępu do mapy w gminie całości działki, tylko dostaliśmy ksera z dwóch map, gdzie nasza działka jest na brzegach tych stron... Fizycznie działka przylega do drogi gminnej, jednak niestety ze zlaczonej mapy winika, że od drogi gminnej dzieli ją cieniutki pasek ziemi należący do osoby zmarłej, po której ten kawałek ziemi z kilkoma arami obok dziedziczy około 10 spadkobierców "rozsypanych" po całym świecie... Czyli zakupienie sąsiedniej działki mogłoby potrwać latami. Natomiast sąsiedzi obok nie zgodzili się notarialnie dać nam zezwolenia na "przejazd" przez ich ziemię, choć fizycznie wcale to nie byłoby potrzebne... Bardzo proszęo radę, czy istnieje jakiekolwiek rozwiązanie tej sytuacji. Bez dojazdu na działkę "na papierze" nie dostaniemy pozwolenia na budowę. Chciałam jeszcze dodać, że działka ta została wcześniej przez pierwszego właściciela przekształcona z działki rolnej na budowlaną. Właściciel ponoć nie wiedział o braku dojazdu na mapie (hehehe), ale czy w urzędzie gminy nie powinni nas o tym uprzedzić wiedząc, że staramy się o pozwolenie na zabudowanie tej ziemi... ? Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc.

A mozesz dolaczyc mapke ?

Możecie mieć duży problem, takie sprawy sprawdza się przed kupnem! Radzę sprzedać działkę. Pozdrawiam.

Witam,
Znalazłam forum prawne a tam temat dotyczący ustanowienia drogi koniecznej. Mam nadzieję że to coś da.
http://prawoity.pl/wiadomosci/ustanowie ... koniecznej

Mam nadzieję że mogę podać ten link tutaj

Życzę powodzenia
Kasia