pokoje dziecięce
pokoje dziecięce
Redakcja
Przypomina mi się czas mojego dzieciństwa, kiedy to musieliśmy pogodzić przestrzeń niestety z dwójką rodzeństwa, które specjalnie ugodowe się nie okazało
jedynymi ozdobnikami była kolorowa tapeta i własnoręcznie wykonane dekoracje
Jakoś daliśmy radę i wspominamy całkiem przyjemnie, cieszę się jednak, że swojemu dziecku mogę zafundować taki pokój- prawdziwy pokój z bajki. Wiadomo, że dzieci szybko się wszystkim nudzą i co rusz trzeba im podsuwać nowe pomysły, dlatego podoba mi się, że pokoiki są bardzo ładne, acz neutralne, nie jest to np pałacyk księżniczki, która za tydzień księżniczką nie będzie już chciała być. Ozdobniki typu motylki, kwiatuszki, czy samoloty są świetnym tłem do ewentualnego wprowadzania zmian. Podoba mi się.
