Re: Dylemat ze stropem
autor: marsia » 06 sie 2014, 18:32
Przyczyna jest prozaiczna. Moim rodzicom zależało , zeby jak najszybciej zamieszkać. Dlatego szybko ciągnęli w górę, zeby jak najszybciej przykryć, a reszta była zaplanowana. że z czasem się zrobi, tym bardziej, ze materiały były. Ale tak się zeszło , że połowa tej nieszczęsnej góry została bez stropu, jedynie z belkami, na których dodatkowo wsparte są płatwie. Belki identycznych rozmiarów i o takim samym rozstawie na jakich zrobione są wszystkie pozostałe stropy w domu, typu półciężkiego. Z tą róznicą, że na niższych kondygnacjach strop nad kazdym z pomieszczeń z jednej strony oparty jest na ścianie zewnętrznej, a z drugiej strony na scianie wewnetrznej. Z kazdej strony po 12 cm, a środkiem idą belki. W pomieszczeniach 3x4 po jednej belce, a w pomieszczeniach 4x4 po dwie.Dwuteownik zwykły 140 mm, w rozstawie co 1,40 i co półtora metra. Na górze nie ma tej sciany, która dzieliłaby całe pomieszczenie na dwa mniejsze 4x4 i dlatego w jej miejsce chciałabym dać belkę. Gniazda są zrobione.
I mowię o zwykłym stropie zbrojonym bednarką, dodatkowo na deskowaniu traconym, zeby tych desek, które się teraz wsadzi już nie wyjmować w przyszłości.