Maciejbudowniczy pisze:Tomasz_Brzeczkowski pisze:Zimą gwc to tylko rozmrażanie i praktycznie żadnych zysków.. Latem... zależy od dystrybucji , izolacji domu, itp.
Po raz kolejny "specjalista" wprowadza w błąd powiem więcej słowami Tomasza Brzęczkowskiego :evil:"kretynizmy wypisuje" ponieważ
-zimą GWC to ogrzewanie powietrza -w moim przypadku do ok. +8st.C a co za tym idzie nie ma konieczności stosowania rekuperatora z grzałką elektryczną a to z całą pewnością są wymierne oszczędności i niech Pan nie pisze że elektronika w rekuperatorze spowolni dolot zmrożonego powietrza co zapobiegnie zamarznięciu, a co z wentylacją w tym czasie bo mrozy mamy już od miesiąca i pewnie nie prędko puszczą.
-latem różnica pomiędzy czerpnią a wejściem do reku u mnie to ok. 10st.C (30-20st.C) a więc również widoczne korzyści może nie finansowe ale "klimatyczne"
Założył Pan jedenn reku z jednym anemostatem. Ja je zakładam (pierwszy) od 20 lat. Może więc wyjaśnię. Liczy się bilans energetyczny nie zyski z gwc!
Zimą przy 100m3/h ma Pan z gwc około 0.5kW. ale te 0.5kW jest Szanowny Panie PRZED REKUPERATOREM. Pana reku przy 100m3/h ma 80% sprawności, cieplejsze ( ogrzane w gwc) powietrze mniej ciepła odbierze od wychodzącego. Czyli zyska Pan tylko 100W reszta pójdzie do wyrzutni!!!
Ponieważ Pana wentylatory pobiorą około 50-70W w więcej prądu ciągnąc powietrze przez gwc to gdzie Pan ma te kretynizmy?