Fundament - Naprawiać czy usunąć

autor: **tomas8** » 15 lip 2008, 11:33

Na przełomie marca i kwietnia wykonawca(czytaj totalny [...] budowlany) wykonał fundament, w którym wykryłem wiele wad Najgorsze jest, że nie wylał około 4m ściany nośnej w środku budynku Fundamenty są osadzone na głębokości tylko około 90cm i przypomne że jest to teren gliniasty Niedawno zauważyłem pęknięcia na fundamencie które ida poprzecznie od góry w dól Jest ich okolo 15 dookoła Również wypoziomowanie fundament różni się 5-6cm(prawy przedni narożnik jest opuszczony) Budowa w tej chwili jest zawieszona Umówiłem się z innym wykonawcą(poleconym i sprawdzonym) na kontynuowanie budowy ale zastanawiam się czy dalsza budowa na takich fundamentach ma sens Mój kierownik budowy się tym nie przejmuje i twierdzi że następca to naprawi Dodam jeszcze że kierownika budowy nie było przy zalewaniu fundamentów i wykopach i nie widział jak było ułożone zbrojenie
Moje pytanie jest: Czy wady tego fundamentu można naprawić? Dolaniem [/b]brakującego fundamentu, wypoziomowaniem przez dolanie dolewki, a co z pęknięciami?
Myślę o tym, aby usunąć cały fundament i zacząć od nowa z profsjonalistami, bo co będzie jak postawoe ściany i okaże się że budynek będzie pękał w górę, narażę sie na większe koszty?????
Proszę o radę specjalistów

autor: **Tomasz1980** » 15 lip 2008, 12:19

Pokaż foty i zmień kierownika budowy....

autor: **Młotek** » 15 lip 2008, 22:36

Na pewno jest lepiej gdy fundament jest w poziomie i nie popękany.
Gdy kierownik widzi zbrojenie, a zagłębienie jest właściwe.
Ale nie tragizuj. Rozbiórka fundamentu jest kosztowna. A w Łowiczu wykopanie ław powinno sięgać do 100 cm (jestem z Podkarpacia i myślę, że Łowicz jest na Mazowszu) czyli tylko10 cm głębiej. Po prostu podnieś teren przed zimą o 10 cm.
Co do reszty trudno mi oceniać. I zmień kierownika budowy.
Napisz czy grunt nie był zbyt spulchniony pod ławami, czy była podsypka, jaki beton,
konsystencja (może zbyt ciekła i dlatego spękał- skurcz).
A nierówności można nadlać .

autor: **tomas8** » 16 lip 2008, 12:25

Wykopy były kopane koparką i zalewane betonem także teren pod ławą powinien być stabilny Jeżeli chodzi o konsystencję i podsypkę trudno powiedzieć Nie widziałem jak było zalewane Czy to możliwe żeby popękało od zbyt mocnego cementu tzn zbyt dużej proporcji cementu Cement był lepszej klasy
Kierownik z tego co wiem nie pojawił się na budowie a wykonawca okazał się partaczem
Wykonawca wykopał wykop, włożył zbrojenie i zalą betonem tak to mniej więcej wyglądało Jak ułożył te belki nikt tego nie wie oprócz niego
Jeszcze jedno czy przy występowaniu podloża gliniastego nie należy zrobić tak głębokie fundamenty aż osiądą na piasku lub bardziej przyjaznym gruncie?
Mam zdjęcia ale nie wiem jak je załadować? Może ktoś poradzi?

autor: **tomas8** » 16 lip 2008, 12:35

Chciałbym też zapytać o dolewanie ławy Brakuje około 4m ławy w środku fundamentów Czy dolanie kawałka ławy pomiedzy już jej istniejącymi częściami ma sens Czy ten kawałek będzie stabilny i np nie będzie się zapadał

autor: **tomas8** » 16 lip 2008, 13:01

Zdjęcia z pęknięciami i brakującym fundamentem umieściłem w galerii

autor: **Spitfire** » 16 lip 2008, 19:38

Rysami bym się nie przejmował, jeśli beton jest z betoniarni i lepszej klasy niż w projekcie. Co do posadowienia na gruncie gliniastym, to nie powinno być problemów, jeśli w pobliżu warstwa wodonośna nie tworzy jakiegoś wzniesienia i przy większych opadach czy roztopach pod domem nie będzie płynąć rzeka. Sugeruję wykonanie drenażu opaskowego wokół budynku. Natomiast brak części fundamentu to jest problem. Podejrzewam, że nie realne jest skucie istniejącego fundamentu na metr w każdą stronę, żeby właściwie połączyć zbrojenie i wylać brakującą część. Jeśli jednak doświadczony wykonawca albo kierownik budowy stwierdzi, że taka technologia jest realna, to młoty pneumatyczne w dłoń i do dzieła. Dostawienie brakującej części może spowodować pękanie naroży w tym miejscu. Być może wykonanie muru na tradycyjną zaprawę cementowo-wapienną i zazbrojenie każdej warstwy w pobliżu tych naroży zapobiegnie temu. Proponuję więc użycie do wykonania całych ścian zaprawy cementowo-wapiennej najsłabszej marki jaką dopuszcza projekt i wykonanie możliwie grubych spoin. Wtedy cały układ będzie bardziej podatny a zatem będzie mieć większą zdolność kompensowania nierównomiernego osiadania bez powstawania nadmiernych naprężeń i pękania ścian.

autor: **Młotek** » 16 lip 2008, 20:53

Jeśli masz wylane tylko ławy wylej nad połączonymi teraz ławami zbrojoną ścianę fundamentową. Jeśli ściany są już wylane to trzeba rozeznać sprawę z projektem w ręku i w towarzystwie kompetentnego kierownika budowy. Fundament to złożony układ.

autor: **Spitfire** » 16 lip 2008, 20:57

Tak by sobie "wisiało" to by zabezpieczyło tą brakującą ścianę przed szybszym osiadaniem, gdyby była ona bardziej obciążona i chciała szybciej osiadać. Jeśli by szybciej osiadały sąsiednie ściany, to i tak by strzeliło. Zresztą jak widać na zdjęciach ściany fundamentowe już są, więc te rozważania to musztarda po objedzie.

autor: **deggial** » 20 lip 2008, 20:44

Spitfire życzę Ci powodzenia jak do ścian fundamentowych którę bęada poniżej poziomu terenu chcesz używać zaprawy cementowo-wapiennej.
Tomas8 te rysy ktore sa na zdjeciach w wiekszości sa niegrozne i wygladaja w miare "standardowo" w jednym miejscu masz chyba takie dosyc powazne peknecie albo mi sie przeiwdzialo. Co do tej brakujacej lawy to rzeczywiscie sposob rozwiazania powinien wymyslic kierownik wespol z projektantem konstruktorem bo nie jest to takie hop. Co byś nie zrobil na pewno skutki nierównomiernego osiadania beda widoczne. Byc moze rozwiazaniem byloby przewiazanie tej dodatkowej lawy poprzez skucie law istniejacych, jak to co poniektorzy proponuja i dodatkowo wykonanie na całej długości ław zbrojeonego wieńca który by to spiął wszystko. Co prawda jestem przeciwnikiem wienców na ścianach fundamentowych ale w tym przypadku moze to zdac egzamin.
Wiecej na pewno powiedza fruzin, superbia lub !student! ktorych serdecznie pozdrawiam.

autor: **Spitfire** » 20 lip 2008, 22:19

Ale ja nie pisałem, żeby zrobić ściany fundamentowe murowane, a pozostawić ławy. Nie wiem skąd taki pomysł, jaki by to mogło mieć cel i jak sobie wyobrażasz wykonanie tego. Raczej tu szukał bym problemów, niż w zaprawie cementowo wapiennej. Natomiast wieniec to dobry pomysł.

autor: **tomas8** » 04 sie 2008, 9:55

Miałem małą przerwę z komputerem
Ten brakujący fundament powinien mieć około 4,5 metra długości i na nim nie będzie stawiany większy ciężar niż ściana Strop będzie miał niewielkie znaczenie dla tej ściany i fundamentu jeżeli chodzi o ciężar
Mój majster twierdzi że trzeba wylać szerszy ten brakujący fundament i to załatwi sprawę z osiadaniem

autor: **tomas8** » 04 sie 2008, 10:00

Czyli twierdzicie że takie pęknięcia to normalka na fundamentach i nie ma co się bardzo tym przejmować
Myślałem jeszcze nad tym, aby podnieść fundament wyżej o jakieś 20 cm przez domurowanie jednego rzędu bloczków cementowych
Jak sądzicie?
Tylko pod tymi bloczkami będę musiał jeszcze zrobić wylewkę, aby wypoziomować fundament

autor: **Spitfire** » 04 sie 2008, 10:34

Zwróć uwagę na możliwość wolniejszego osiadania tej ściany. Jeśli nie opierają się na niej belki stropowe i będzie ona stała na szerszym fundamencie, to będzie wolniej osiadać niż ściany zewnętrzne i w miejscu połączenia pojawi się pęknięcie. Chyba żeby ją całkowicie zdylatować, to wtedy się takiej możliwości uniknie. Niemniej jeśli zewnętrzne fundamenty mają szerokość zgodną z projektem, to i ten fundament by należało tak wykonać.