Witam serdecznie,
kupiłem działkę w zeszłym roku i nigdzie nie ma wody... na ponad 2 hektarach tylko u mojego sąsiada znaleziono wodę... pokłady niesamowite i jakośc wody jest bardzo dobra ( potwierdzona badaniami )... i jest problem... zapotrzebowanie jest na 6 domów (przyszłych)
o kanalizacji możemy zapomniec...
więc wykopaliśmy studnię u sąsiada oraz wykopaliśmy wodociąg głowny o długości 500m, z którego będziemy odprowadzac wodę własnymi przyłączami (trójnikami czy jakoś tak)... i teraz sąsiad ma rozkopaną działkę i nie chce się zgodzic na budowę "hydroforni" - gudynku ogrzewanego, gdzię będzie pompa, hydrofor i mnóstwo hałasu... co robic?
... czy są jakieś pompy zatapialne, które poradzą sobie z tłoczeniem wody na bieżąco i jak to rozwiązac?
pomóżcie!!!
wielkie dzięki