Panie TB,już nie mam siły,ale spróbuję jeszcze raz.
Na jakiej podstawie straszy pan ludzi jakimiś przyszłymi zakazami?
Gdzie w projekcie tej ustawy jest mowa o zakazie ogrzewania węglem?
Gdzie jest choćby sugestia,że taki zakaz będzie dotyczył już wybudowanych budynków?
Gdzie w konstytucji jest zapis,że prawo może działać wstecz?
Już widzę jak ochoczo opalane węglem szpitale i szkoły rzucą się do wymiany swoich niedawno zmodernizowanych kotłowni na gazowe.
A cóż to za odkrycie,stwierdzić,że stary,nie ocieplony,i wilgotny dom jest tańszy od nowoczesnego,porządnie zaizolowanego i energooszczędnego domu?
Jeśli do tego potrzebuje pan dyrektywy Unii,to....eeeech...
Jak znajdę dom,który mi się będzie bardzo podobał i będzie w bardzo atrakcyjnym dla mnie miejscu,to dyrektywę unijną będę miał w głębokim poważaniu (i sprzedający też) i dam za niego może i więcej niż będzie wart ze względu na jego kiepską energooszczędność.
Jak można sądzić,że Unia narzuci nam ceny nieruchomości?!O tym decyduje rynek a nie audyty.
W tym projekcie jest mowa o nadawaniu budynkom klas.I co to wniesie do mojej rzeczywistości,jeśli dostanę najniższą?Nic.
A to,że nie sprzedam go drogo,to wiem i teraz.Bez klasyfikacji.
Kolejna armia urzędników będzie miała zajęcie nad idiotyzmem z Unii.
Zamiast ładować pieniądze na walkę z wydumaną szkodliwością azbestu mogli by je przeznaczyć na dotowanie izolacji budynków.