Witam, może nie do końca na temat ogrzewania, ale jest kocioł z podajnikiem , a na tym forum odpowiadają tęższe głowy niż na innych, i nie tylko teoretycy.
Przymierzyłem się do nowego otworu w kominie pod kocił z podajnikiem ślimakowym i ...
komin wymurowany ok. 5 lat temu, dokładnie według instrukcji, muratorów, internetu itp. popękał (sam wkład ceramiczny), odkryłem do stropu (parter/poddasze użytkowe już wykończone) więc wyżej odpada na odkrywkę :
http://www.wk.com.pl/KRZYSIEK/komin/001.JPG
http://www.wk.com.pl/KRZYSIEK/komin/002.JPG
http://www.wk.com.pl/KRZYSIEK/komin/003.JPG
http://www.wk.com.pl/KRZYSIEK/komin/004.JPG
Moje pytanie, co polecacie:
1. Nowy wkład ceramiczny (cały, 6,5 m)
2. Nowy wkład stalowy (żaro i kwaso odporny, gr. 1 mm)
3. Wstawić tylko 3, 4 elementy nowe z ceramiki (trójnik, rura, wyczystka)
co lepiej ceramika czy stal?
Nie chę fuszerki robić, to nie ma być tymczasowo, ja w tym domu mieszkam