prwidlowa wentylacja nowego domu - pomocy prosze!

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

JR
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 22 sie 2006, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: JR » 20 lut 2008, 12:45

Zgodzę się, szczególnie po obejrzeniu dokumentalnego filmu "niewygodna prawda globalne ostrzeżenie" przedstawiającego logiczne argumenty z wykładów byłego Wice-Prezydenta USA AL Gore. Płytę DVD można kupić w dużych obiektach handlowych Carrefour - polecam.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 20 lut 2008, 13:26

Akurat ten pan ma dobry teksty dla innych, ale sam ...Boże broń by coś z tego co pisze przestrzegał, lub tylko się starał. Zacytuję człowieka, który to samo coja robi w USA

>>>Daj spokoj z Gorem, jest tam kolo najwiekszego terorysty w tej szmacie na glowie, Arafata.<<<

JBZ

autor: JBZ » 20 lut 2008, 17:58

O? Jeden szaman budownictwa popiera drugiego! Towarzystwo wzajemnej adoracji?
Czy także z tej samej uczelni byliście wylani? Jakie brednie potrafi wypisywać TB, wszyscy się przekonali i nie będę komentował bełkotu.

A może JR odpowie konkretnie na zapytanie nce? Przecież człowiek potrzebuje pomocy!
Może szef koroporacji kominiarzy doradzić nce, czy tylko do inwektyw zdolny? Jest okazja, żeby się wykazać znajomością fizyki budowli. Czekamy.

Jerzy Zembrowski
Ostatnio zmieniony 22 lut 2008, 19:05 przez JBZ, łącznie zmieniany 1 raz.

JR
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 22 sie 2006, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
Re: prwidlowa wentylacja nowego domu - pomocy prosze!

autor: JR » 22 lut 2008, 15:51

nce pisze: zgodnie z projektem beda tylko kratki wentylacyjne na kominach ( pod sufitem )w kuchni , salonie ( bedzie kominek ) i w 2 lazienkach okna oczywiscie plastikowe bez kratek wentylacyjnych . A teraz moje pytanie czy wystarczy kilka kratek na 140 mk z uzytkowym poddaszem czy moze wspomuc wentylacje dodam ze napewno nie bedzie zainstalowana wentylacja centralna ani nic podobnego glownie ze wzgledu na koszty pozdrawiam i czekam na pomoc


Jest wiele pułapek, gdyż taki dom parterowy z poddaszem użytkowym jest dużym mieszkaniem dwupoziomowym i w takim domu wszystkie pomieszczenia mieszkalne na drugiej (ostatniej) kondygnacji powinny być wyposażone we własne kanały wentylacji grawitacyjnej pozwalające na wymianę powietrza w zależności od przewidywanego zagęszczenia.
Pierwszą pułapką jest to, że pomieszczenia na poddaszu są pod dachem a więc jak zaprojektować drogę wywiewu, aby uzyskać ciąg kominowy pozwalający na wymianę powietrza wynikającą z przewidywanego zagęszczenia np. w sypialni (min. 20m3/os.). Drugą pułapką jest to, że w takim domku jest pionowy ciąg komunikacyjny, w którym występuje efekt kominowy. Trzecią pułapką może być kominek/pochłaniacz pobierający powietrze z wnętrza budynku. Czwarta pułapka to ilość i po jakiej stronie budynku zainstalować szczelinowe nawiewniki powietrza do napowietrzania budynku, aby nie spowodować wychłodzenia mieszkania przy wietrznych pogodach i przy niskich temperaturach zewnętrznych. A piątą i najpoważniejszą pułapką jest to, że architekt nie ma o tym pojęcia a tym samym nie ma pojęcia jak zaprojektować cały układ wentylacji grawitacyjnej, aby nie dochodziło do nieprawidłowej cyrkulacji powietrza.
Te zagadnienia są w podstawach programowych kilkuletniego kształcenia w zawodzie kominiarz w Rozporządzeniu MEN z 2006r. + zajęcia z praktyki pod okiem takich mądrali jak ja, ale co z tego, jak dla architekta przygotowującego typowy projekt pod kieszeń mało zamożnego inwestora i dla samego inwestora układ wentylacji grawitacyjnej to tanio wymurowane trzony kominowe, które są wyprowadzone bez ładu i składu.
Mistrza kominiarskiego, specjalistę w wąskim zakresie po odpowiednim przygotowaniu woła się, gdy budynek stoi i co najwyżej może sprawdzić stan techniczny tego, co wymurowano i zakończono betonowymi czapami i nie ma możliwości wprowadzenia korekty.
Niestety dla wielu i co gorsza dla Nadzoru Budowlanego układ wentylacji grawitacyjnej kojarzy się tylko z paroma kominami ledwo wyprowadzonymi ponad połacie dachowe - ważne, aby było zachowane minimum wymagań Polskiej Normy dotyczącej murowanych kanałów kominowych z cegły pełnej.
Krótko mówiąc, aby coś poprawić i ulepszyć to należy zapoznać się z projektem budynku przed podjęciem prac budowlanych, wykonać sobie prostą charakterystykę aerodynamiczną budynku.
W 70% budynków jednorodzinnych szczególnie tych parterowych lub z poddaszem użytkowym, z którymi można się zapoznać w czasopismach i w katalogach powinien być zastosowany prosty układ wentylacji nawiewno-wywiewnej z rekuperatorem, bo po usytuowaniu kominów nad połaciami dachowymi widać, że nie będą one spełniać dobrze swojej roli wywiewnej a co najwyżej będą stanowiły drogę nawiewu powietrza dla budynku. Na całe szczęście w tych domach jednorodzinnych na jednego domownika przypada o wiele większa objętość powietrza (kubatura) niż w mieszkaniach spółdzielczych czy komunalnych i coraz większa liczba indywidualnych inwestorów wyposaża własne budynki jednorodzinne w kotły grzewcze z zamkniętą komorą spalania.
Janusz Rękas

JBZ

autor: JBZ » 22 lut 2008, 19:30

Te pułapki, to normalne i typowe wymagania do spełnienia. Czy napisał Pan coś innego niż wskazywałem? Bez projektu, na forum można jedynie pogadać o starych karabinach - prawda?

Po analizie projektu już istniejącego, można wskazać jak spelnić wszystkie wymagania. W wielu przypadkach, w oknach łazienkowych właśnie wypada konieczność montowania nawiewników - co wynika z rozkładu ciśnień powietrza wentylacyjnego w budynku. Czasami, wręcz odwrotnie. Montowanie takich nawiewników w niczym nie grozi wychłodzeniu pomieszczeń, jeśli tylko otwór wywiewny kratki zaopatrzy się w wentylatorek higrosterowany, bowiem zimne powietrze nie wniknie do łazienki, jeśli ciepłe nie będzie miało zapewnionego odpływu.

Wentylacja mechaniczna i rekuperacja, to już inny temat i znacznie szerszy, chociaż znam kilkanaście doktoratów zrobionych na wentylacji grawitacyjnej. Wbrew pozorom, wentylacja grawitacyjna jest najlepszym rozwiązaniem, tyle że trzeba się uporać z jej największymi wadami: zależność od aktualnej różnicy temperatur wewnętrznej i zewnętrznej, zależność od siły i kierunku wiatru, brak możliwości odzysku ciepła, małe zdolności regulacyjne. Największą zaletą jest jednak całkowita niezależność od dostaw energii elektrycznej i relatywnie niski koszt.

Co do jakości projektów budowlanych, tu potwierdzam Pana opinię krytyczną. Istotnie, architekci polscy mają na ogół mgliste pojęcie o wentylacji - grawitacyjnej w szczególności i o ile wentylację mechaniczną oddają sanitarnikom branżystom, to wentylację grawitacyjną załatwiają sami - w dosłownym tego słowa znaczeniu. Skutki są takie, iż wiele wentylacji grawitacyjnych nie spełnia wymagań - nie dlatego, iż się nie sprawdza, lecz dlatego, iż są źle zaprojektowane. Architekt głównie dba o minimalny przekrój kanału wentylacyjnego i czasami o wymaganą wysokość wylotu ponad dach. Jednakże nie słyszałem, aby architekt obliczał rozkład ciśnień powietrza w budynku i na tej podstawie dobierał ilość, przekroje i rozdział powietrza wentylacji grawitacyjnej. Przyczyna? Po macoszemu potraktowane zagadnienia fizyki budowli na studiach. Tam największy wysiłek poświęca się na kształcenie artystycznego myślenia, wyobraźni i sztuki inności. Na to ani ja, ani środowisko nie ma pływu, chociaż wiele autorytetów o to walczy już od ponad 15 lat - jak pamiętam (np. prof. Pogorzelski).

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Ostatnio zmieniony 23 lut 2008, 14:22 przez JBZ, łącznie zmieniany 1 raz.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 23 lut 2008, 10:05

>>>JBZ. Wbrew pozorom, wentylacja grawitacyjna jest najlepszym rozwiązaniem<<<<

Ogrzanie powietrza wentylacyjnego w sezonie grzewczym to 2000kWh!!! zużycie energii przez rekuperator ( 7 miesięcy non stop)) to nie całe 200kWh

>>>JBZ Największą zaletą jest jednak całkowita niezależność od dostaw energii elektrycznej i relatywnie niski koszt. <<<
Wentylacja z odzyskiem ciepła przy wyrzutni dachowej i czerpni 50cm nad gruntem świetnie działa i bez prądu (zimą) jako grawitacyjna wentylacja wyciągowo nadmuchowa z odzyskiem ciepła!!! A ponieważ jest też tańsza w budowie niż prawidłowo zrobiona wentylacja Pan JBZ , więc o czym tu pisać!!!
Ogrzewanie w 100% powietrza wentylacyjnego i ogrzewanie gruntu pod domem (przy ociepleniach zewnętrznych (minimum 500kWh/m3 na stopień C) wyklucza utrzymanie się w ryzach certyfikatu energetycznego!! A oto harmonogram jego wdrażania!!


2007-2008 r. – wdrażanie systemu,

1 stycznia 2009 r. – pełne wdrożenie systemu.

1 stycznia 2009 r. – wejście w życie przepisów o obowiązku świadectw dla istniejących budynków oraz obowiązku okresowych kontroli kotłów i systemów klimatyzacji, a także jednorazowej kontroli instalacji ogrzewczej

1 stycznia 2009 r. – rozpoczęcie działalności rady konsultacyjno-doradczej przy ministrze transportu i budownictwa odpowiedzialnym za wdrażanie systemu oceny energetycznej budynków

JBZ

autor: JBZ » 23 lut 2008, 12:40

Panie Brzęczkowski
Już pisałęm wielokrotnie, powtórzę: człowiek nie widzący swoich bredni jest kompletnym laikiem. Nie będę komentował takiej oto myśli genialnej:
[quote]Wentylacja z odzyskiem ciepła przy wyrzutni dachowej i czerpni 50cm nad gruntem świetnie działa i bez prądu (zimą) jako grawitacyjna wentylacja wyciągowo nadmuchowa z odzyskiem ciepła!!! [/quote]
Sądzę, że pierwszy z brzegu student wybije Panu z głowy zabieranie głosu na temat wentylacji oraz relacji pomiędzy ciśnieniem grawitacyjnym a oporami hydraulicznymi.

Co do reszty, to prawda, ale:
1. Nie ma nic wspólnego z zapytaniem forumowicza.
2. Wreszcie od 01.01.2009 r. będzie Pan jedynie kibicem w budownictwie, a szczególnie charakterystyk energetycznych budynków. Powiem więcej, kibicem, któremu opadnie szczęka, gdyż nikt (nawet taki sam laik) nie będzie czytał Pana bredni - będą bezprzedmiotowe.

Swoją drogą, ma Pan tupet, żeby nie mając żadnego wykształcenia, zabierać głos w sprawach budownictwa i odważać się na krytykę!?

Jerzy Zembrowski

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 23 lut 2008, 13:01

A jednak ... może Pan wyjęć wtyczkę z kontaktu i zmierzyć strumień.
A co do wykształcenia, Pan się tym nie chwali, bo to zaszczytu tym co Panu dali maturę naprawdę nie przynosi! I jak już obiecałem nie będę z Panem dyskutował, tylko Panu wyjaśniał .

JBZ

autor: JBZ » 23 lut 2008, 14:22

Nie o maturze piszę Geniuszu Budownictwa, lecz o wyższym wykształceniu. Już nie żądam w budownictwie, ale chociaż jakiekolwiek. Dzisiaj, to dla Pana mżonka, chociaż jak pisałem, nigdy nie jest za późno i zamiast pisać po próżnicy, lepiej by poszedł Pan na studia wieczorowe czy zaoczne. Będzie to z podwójnym pożytkiem dla Pana: wreszcie coś Pan pojmie oraz przestanie się ośmieszać.

Biorąc pod uwagę błędy ortograficzne, jakimi Pan okrasza swoje wypowiedzi, to mam poważne wątpliwości o Pana maturze także.

Uwagi piszę nie żeby czegoś Pana nauczyć, bo to nie wchodzi w grę, lecz by forumowicze nie błądzili i nie głupieli czytając Pana wypowiedzi, gdzie zasłyszane prawdy mieszają się z dyletanctwem i tylko profesjonaliści wyłapią, gdzie prawda, a gdzie fałsz. Wyłącznie po to!

Jerzy Zembrowski

JR
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 22 sie 2006, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: JR » 23 lut 2008, 18:55

[quote="JBZ"]Te pułapki, to normalne i typowe wymagania do spełnienia.

Ja podałem kilka pułapek dla budynku parterowego z poddaszem użytkowym, ale są one do rozwiązania, aby podciśnienie w kanałach wentylacyjnych/spalinowego/dymowego budynku jednorodzinnego było wyższe od podciśnienia, jakie wytwarza wiatr przy ścianie po stronie zawietrznej lub przy ścianie usytuowanej równolegle do kierunku wiatru. Jeżeli do tego mamy domek jednorodzinny wyposażony w szczelne okna z skrzydłami z możliwością mikrouchyłu i z 4 stopniowym uchyłem to mogę w domku jednorodzinnym rozszczelnić tylko wybrane skrzydło lub skrzydła okienne po stronie parcia wiatru na bryłę budynku.

W wielu przypadkach, w oknach łazienkowych właśnie wypada konieczność montowania nawiewników - co wynika z rozkładu ciśnień powietrza wentylacyjnego w budynku. Czasami, wręcz odwrotnie. Montowanie takich nawiewników w niczym nie grozi wychłodzeniu pomieszczeń, jeśli tylko otwór wywiewny kratki zaopatrzy się w wentylatorek higrosterowany, bowiem zimne powietrze nie wniknie do łazienki, jeśli ciepłe nie będzie miało zapewnionego odpływu. - to kompletna bzdura, bo szczelinowy nawiewnik w oknie, czy wentylatorek jest włączony, czy jest wyłączony to i tak pełni rolę bezpośredniego mostka termicznego, a do tego łazienka nie jest szczelnie wydzielonym pomieszczeniem i szczelinowym nawiewnikiem powietrza może nastąpić infiltracja jak i eksfiltracja powietrza.
Od wczoraj wieje zachodni wiatr powyżej 10 m/s a było i 30 m/s - to powinno dać do myślenia tym wszystkim, którzy we wszystkich widnych pomieszczeniach chcą zamontować sobie okna z nawiewnikam bo nie grozi im wychłodzenie.
Nawiewnik szczelinowy w oknie łazienki to w okresie grzewczym chłodny/zimny element i bezpośredni mostek termiczny, a łazienka to najcieplejsze pomieszczenie w mieszkaniu (pomijam kuchnie w okresie intensywnego gotowania).
Pomijając to, że taki szczelinowy nawiewnik to stały dobry wymiennik ciepła pomiędzy łazienką a chłodniejszym otoczeniem zewnętrznym to dodatkowo podczas kąpieli, mycia lub prania bardzo dobrze posłuży nam do wykraplania się pary wodnej, a co z tą wykroploną parą wodną dzieje się w szczelinowym nawiewniku powietrza w mroźną zimę nie muszę chyba pisać. Rozumiem, że higrosterowany wentylator w łazience włączy się i zapewni nam szybkie usunięcie pary wodnej tylko przypomnę, że szybkie usuwanie cząsteczek pary wodnej pozwala na większe parowanie wody z naszego mokrego ciała, mokrych włosów a to zapewni nam odczucie nagłego oziębienia a dlaczego to może wytłumaczy nam Pan JBZ - jak do tej pory to za nawiewnik w łazience dwója.
Intensywne osuszanie łazienki i intensywne usuwanie pary wodnej powinno nastąpić po wyjściu z łazienki i tu wystarczy na krótki okres czasu zmniejszyć opory napływu powietrza do budynku jednorodzinnego/mieszkania jednocześnie zwiększając powierzchnie napływu powietrza czyli w większym stopniu rozszczelnić okno w pokoju, w którym np. nie musimy przebywać z mokrą głową a automatycznie zwiększy się nam ciąg kominowy w kanale wentylacji łazienki, w której jest stosunkowo najcieplejsze, najlżejsze wilgotne powietrze i do tego nie potrzebny jest nam szczelinowy nawiewnik w łazience i wentylatorek ale kratka wentylacyjna w drzwiach do łazienki i kratka wywiewna maskująca o wym. 14/21 cm w otworze wlotowym do kanału wentylacyjnego łazienki .

Wadą wentylacji grawitacyjnej jest brak możliwości oczyszczenia powietrza napływającego do mieszkania z pyłu oraz każdy nawiewnik powietrza, każde rozszczelnienie, uchylenie w okresie grzewczym to bezpośreni mostek termiczny.

Lekcja nr:2
Układ wentylacji grawitacyjnej tak samo jak układ wentylacji mechanicznej ma zapewnić możliwość regulowanego napływu powietrza z zewnątrz do pokoi tzw. pomieszczeń czystych a otwory wywiewne powinny być usytuowane w pomieszczeniach sanitarnych, kuchennych tzw. pomocniczych, aby tam wytworzyć podciśnienie względem pomieszczeń czystych (pokoi), aby ograniczyć przepływ zanieczyszczeń z ubikacji, z pomieszczeń tzw. brudnych do pomieszczeń mieszkalnych. Kanały wywiewne otwarte w pomieszczeniach pomocniczych nie pełnią tylko roli dla ujścia powietrza z kuchni i z pomieszczeń higieniczno-sanitarnych, z garderoby, ale pełnią rolę ujścia wydychanego dwutlenku węgla w pokojach i drogę ujścia niebezpiecznych dla zdrowia gazów uwalnianych z materiałów budowlanych, wyposażenia wnętrza przedpokoju, pokoi, a to z lakierów, klei, sztucznych wykładzin oraz zanieczyszczenia biologiczne: roztocze, bakterie, ewentualny dym papierosowy itp., które mają wpływ na zdrowie domowników, szczególnie tych, którzy pozatykali swoje otwory wywiewne wentylatorkami, pochłaniaczami, siateczkami w kratkach, itp. i / albo mają pozamykaną drogę napływu powietrza zewnętrznego do mieszkania Np. nie rozszczelniają okien albo nie wymieniają filtrów w systemie mechanicznym nawiewno-wywiewnym.
Eklektyczny wyciąg kuchenny/pochłaniacz w kuchni czy wentylatorek w łazience są to urządzenia mające służyć do okresowego, dodatkowego zwiększenia odprowadzenia strumieni powietrza wraz z zanieczyszczeniami i parą wodną do kanału wywiewnego wentylacji grawitacyjnej i nie mogą zastępować kratki wentylacyjnej o stałym przepływie powietrza dla wentylacji całego mieszkania. W sprzedaży są prostokątne kratki z rozetą na przyłączenie rury od okapu/pochłaniacza lub wentylatorka tylko należy pamiętać, że łazienka, kuchnia czy ubikacja to nie są szczelnie wydzielone pomieszczenia z mieszkania czy z domu jednorodzinnego i pracujący wyciąg może przyczynić się do odwrócenia ciągu w grawitacyjnym kanale wentylacyjnym lub spalinowym.

Pochłaniacz w kuchni czy to z filtrem metalowym do zatrzymywania cząsteczek tłuszczu lub z filtrem węglowym/z włókniny do zatrzymywania cząsteczek tłuszczu i absorbowania pary wodnej i zapachów nie musi być koniecznie przyłączony do kanału wentylacyjnego, bo wystarczy jak filtry zatrzymają opary kuchenne i taki sposób użytkowania pochłaniacza jest zalecany w mieszkaniach z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin do kanału spalinowego/dymowego.
Czas kończyć bo już gubię wątek.
Pozdrawiam.
Janusz Rękas

JBZ

autor: JBZ » 23 lut 2008, 19:19

Pisze się, żeby zaistnieć za wszelką cenę, co? Nieważne czy z sensem, czy nie! Nieważne czy na temat, czy nie! Byleby napisać! Wątek, to został zgubiony już w czwartym zdaniu! Reszta nie na temat.

A po takich oto wyrażeniach:
[quote]aby podciśnienie w kanałach wentylacyjnych/spalinowego/dymowego budynku jednorodzinnego było wyższe od podciśnienia, jakie wytwarza wiatr przy ścianie po stronie zawietrznej lub przy ścianie usytuowanej równolegle do kierunku wiatru.[/quote]
oraz
[quote]bo szczelinowy nawiewnik w oknie, czy wentylatorek jest włączony, czy jest wyłączony to i tak pełni rolę bezpośredniego mostka termicznego[/quote]

zgłaszam Pana do konkursu na największe herezje. Ma Pan duże szanse pokonać swojego kompana po fachu TB. Sądzę, że kominiarze, których Pan uczy i egzaminuje złatwością wskażą brednie.

Jerzy Zembrowski

Wacław
Aktywny
Aktywny
Posty: 201
Rejestracja: 05 lut 2007, 20:19

autor: Wacław » 23 lut 2008, 22:47

Czy takie szkodzenie, jest na forum dozwolone? Czy admin może jakos wpłynąć. Przecież Pan Rękaz stara sie pomóc, a ten chory człowiek tylko "bzdyry" "reklama".

JBZ

autor: JBZ » 24 lut 2008, 0:07

Po co ta maskarada Brzęczkowski?
Proszę do rzeczy i obronić bzdety Pana kolegi!

JR
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 80
Rejestracja: 22 sie 2006, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: JR » 24 lut 2008, 20:31

Czytając zbiór Pańskich pouczeń na mój temat i innych to wygląda na to, że to Pan chce zaistnieć na tym forum za wszelką cenę.

Za ten tekst ”Cząstki o wyższej temperaturze uzyskują mniejszą gęstość i unoszą się, zaś na ich miejsce opadają o niższej temperaturze (większej gęstości)” dostał już Pan Nobla od pouczanej
p. Agnieszki Strawińskiej .

Czytając Pana tekst, w którym poucza Pan p. Agnieszkę Strawińską „gdy temperatura wewnątrz pomieszczeń jest zrównana z zewnętrzną i przy braku wiatru wentylacja grawitacyjna działać nie będzie” - to widzę, że nie ma Pan dużego wyobrażenia o wentylacji grawitacyjnej gdyż i w takich warunkach wentylacja w budynku jednorodzinnym funkcjonuje, bo w lato zewnętrzna temperatura powietrza pozwala nam na uchylenie lub otwarcie okien a to pozwala na niczym nie skrępowaną dyfuzje gazów zgodnie z gradientem ich stężenia.
Przypomnę, że poszczególne cząsteczki gazowe w atmosferze mają tendencje do równomiernego samorzutnego rozprzestrzeniania się w dostępnej objętości a mieszkanie/dom jednorodzinny z uchylonymi/otwartymi oknami jest otwartym zbiornikiem powietrza, który nie jest skrępowany zamkniętymi oknami. Przypomnę, że dyfuzja odbywa się w serii małych przypadkowych przeskoków a szybkość dyfuzji zależy od współczynnika dyfuzji substancji i ujemnego gradientu stężenia substancji. Łatwo to sprawdzić, bo wystarczy w lato podczas bezwietrznej pogody porównać stężenia poszczególnych gazów w mieszkaniu z uchylonymi albo otwartymi oknami z ich stężeniem za oknami.

Pański tekst: „W wielu przypadkach, w oknach łazienkowych właśnie wypada konieczność montowania nawiewników - co wynika z rozkładu ciśnień powietrza wentylacyjnego w budynku.” - świadczy, że nie ma Pan pojęcia o rozkładzie ciśnienia w budynku jednorodzinnym z poddaszem użytkowym względem ciśnienia po stronie zewnętrznej bryły budynku dla różnych kierunków wiejącego wiatru i nie dziwie się, że nie zrozumiał Pan tego, o czym napisałem.
Taki wybitny fachowiec i nie wie, że przyjdzie taki okres, że te okno łazienki z szczelinowym nawiewnikiem znajdzie się w strefie parcia wiatru lub znajdzie się w podciśnieniu spowodowanym przez równoległy przepływ wiatru wzdłuż tej strony budynku lub to okno będzie po stronie zawietrznej.
Eksfiltracja powietrza z łazienki przez szczelinowy nawiewnik powietrza spowodowana niepożądanym oddziaływaniem wiatru na tą stronę budynku może nam odwrócić ciąg kominowy w kanale wentylacyjnym albo w kanale spalinowym, jeżeli w takiej łazience będzie piecyk gazowy wieloczerpalny dla c.w.u. z otwartą komorą spalania. Dlatego nie wolno dawać takich rad dotyczących nawiewników jak nie widzi się projektu Panie JBZ.

A za ten poniższy tekst ma Pan drugiego Nobla, ale już ode mnie:

„Montowanie takich nawiewników w niczym nie grozi wychłodzeniu pomieszczeń, jeśli tylko otwór wywiewny kratki zaopatrzy się w wentylatorek higrosterowany, bowiem zimne powietrze nie wniknie do łazienki, jeśli ciepłe nie będzie miało zapewnionego odpływu.”


Rozumiem, że jak wentylator higrosterowany w łazience usytuowany w wlocie do kanału wentylacyjnego „nie pracuje” to hamuje odpływ ciepła i powietrza z łazienki. Rozumiem, że obudowa szczelinowego nawiewnika i jego szczelina nawet w pozycji zamkniętej nie jest mostkiem termicznym i nie może służyć do migracji pary wodnej i nie może stanowić miejsca, w którym wykrapla się para wodna. Dziwi mnie troszeczkę to, że taki nauczyciel pouczacz nie wziął pod uwagę skutków parowania wody z naszej mokrej głowy i reszty ciała jak będziemy brali kąpiel lub prysznic przy intensywnej wymianie powietrza w zimie w takiej łazience z szczelinowym nawiewnikiem zimnego powietrza i pracującym wentylatorze higrosterownym.
Jeszcze raz powtórzę, że nie rozumie Pan idei wentylacji ogólnej, którą wytłumaczyłem w lekcji nr: 2, gdzie w takich budynkach czy w mieszkaniach nie tylko nie montuje się szczelinowych nawiewników powietrza w łazienkach, ale i w kuchniach z wyjątkiem kuchni gdzie musimy zapewnić regulowany napływ powietrza dla kotła grzewczego usytuowanego w kuchni, aby nie dopuścić do zbytniego „ściągania” powietrza z pokoi, w których są zamontowane szczelinowe nawiewniki powietrza.
Kanały wentylacji łazienki są nie tylko po to, aby pełnić rolę dla odprowadzenia powietrza z łazienki, ale stanowią drogę odprowadzenia powietrza i stale uwalniających się szkodliwych gazów z materiałów budowlanych i z wyposażenia i wydychanego dwutlenku węgla.
Poziom wilgotności nie jest adekwatny do poziomu innych zanieczyszczeń powietrza w budynku jednorodzinnym lub w mieszkaniu szczególnie w okresie grzewczym, kiedy musimy przymykać skrzydła okienne.
Z moich obserwacji wynika, że wielu domowników nie wie jak należy korzystać z skrzydeł okiennych z jedno lub dwustopniowym mikrouchyłem, aby zapewnić sobie prawidłową cyrkulacje powietrza, a jak mają od nowości zamontowane szczelinowe nawiewniki powietrza to nikt im nie dał instrukcji jak z tego dobrodziejstwa korzystać. Niektórzy myślą, że są to jakieś urządzenia antywłamaniowe do okien.
Pozdrawiam.
Janusz Rękas
www.kkp.pop.pl

JBZ

autor: JBZ » 24 lut 2008, 21:53

Po pierwsze: Proszę nie profanować nagród Nobla.
Po drugie: Im bardziej się Pan "popisuje" przepisywaną wiedzą z książek, tym bardziej wyłazi słoma niewiedzy z butów!
Niższe podciśnienie, to wyższe ciśnienie i odwrotnie.

Zjadliwie Pan pisze:
[quote][i]Czytając Pana tekst, w którym poucza Pan p. Agnieszkę Strawińską „gdy temperatura wewnątrz pomieszczeń jest zrównana z zewnętrzną i przy braku wiatru wentylacja grawitacyjna działać nie będzie” - to widzę, że nie ma Pan dużego wyobrażenia o wentylacji grawitacyjnej gdyż i w takich warunkach wentylacja w budynku jednorodzinnym funkcjonuje, bo w lato zewnętrzna temperatura powietrza pozwala nam na uchylenie lub otwarcie okien a to pozwala na niczym nie skrępowaną dyfuzje gazów zgodnie z gradientem ich stężenia.[/i] [/quote]
Jeśli nie odróżnia Pan wentylacji grawitacyjnej od aeracji, to lepiej jest nie zabierać głosu na ten temat. To jest ta słoma niewiedzy. Sądzę, że Pani Sławińska to Panu wyjaśni, gdyż dała poznać, iż wie dużo o wentylacji.

[quote][i]Taki wybitny fachowiec i nie wie, że przyjdzie taki okres, że te okno łazienki z szczelinowym nawiewnikiem znajdzie się w strefie parcia wiatru lub znajdzie się w podciśnieniu spowodowanym przez równoległy przepływ wiatru wzdłuż tej strony budynku lub to okno będzie po stronie zawietrznej.
Eksfiltracja powietrza z łazienki przez szczelinowy nawiewnik powietrza spowodowana niepożądanym oddziaływaniem wiatru na tą stronę budynku może nam odwrócić ciąg kominowy w kanale wentylacyjnym albo w kanale spalinowym, jeżeli w takiej łazience będzie piecyk gazowy wieloczerpalny dla c.w.u. z otwartą komorą spalania. Dlatego nie wolno dawać takich rad dotyczących nawiewników jak nie widzi się projektu Panie JBZ.[/i] [/quote]
Gwoli ścisłości, to pisze Pan tzw. masło maślane, bo napisałem, iż dla udzielenia konkretnej porady potrzebny jest projekt. Celowo to Panu umkneło?

Zaś, co do odwrotnego kierunku powietrza w kanale spalinowym czy wentylacyjnym na skutek działania wiatru, to nie ma obaw. Jeśli okno znajdzie się po stronie nawietrznej, nie ma tematu. Jeśli po stronie zawietrznej, to z uwagi na małe średnice otworów w nawiewniku ich opór hydrauliczny silnie dławi napływ powietrza, skutkiem czego nie wystąpi silny strumień, któy miałby odwrócić ciąg kominowy. Ponadto, zagalopował się Pan (domena samouków), gdyż wyloty kominów czy kanałów wentylacyjnych są wyniesione na dachu ponad strefę ujemnych oddziaływań wiatrów, co przy jakimkolwiek kierunku wiatru, prawie nie zmienia wielkości ciągu kominowego - z tego powodu. Zatem, okna będące w strefie zawietrznej mogą jedynie częsciowo odprowadzać wilgotne powietrze z łazienki bezpośrednio na zewnątrz. Częściowo, bo znacznie większy strumień w tym czasie będzie odporowadzany przez kanał wentylacyjny. Tak będzie w łazienkach na poziomie parteru. W przypadku łazienek na poddaszu, czasami może dojść do zrónoważenia ciśnień na wlocie do kanału wentylacyjnego i w szczelinach nawiewnika. Wtedy mamy bezruch i nic złego się nie dzieje. Jeśli w tym czasie ktoś korzystając z natrysku podniesie wilgotność w łazience, wentylatorek w kanale wywiewnym z czujnikiem wilgotności wymusi wymagany przepływ powietrza wilgotnego przez kanał wentylacji grawitacyjnej.

Właściwie, to nie wiem, po co Panu udzielam takie lekcje? Nie musi Pan doceniać publicznie, bo do braku wiedzy, to Pan się nie przyzna, ale w ciszy domowej - zapewne!

Co do tych informacji, to uczestniczyłem w wielu badaniach zachowania się strumieni powietrza wentylacyjnego w domach modelowych z wentylacją grawitacyjną prowadzownych przez Leszka Laskowskiego (mam nadzieję, że wie Pan o kim piszę?), a potem przez Sławomira Sidoruka. Temat ten mam w "małym palcu" i mogę jeszcze wielu lekcji Panu udzielić. Mogę też Pana i całe stowarzyszenie potrzebujących wiedzy na temat fizyki budowli zaprosić na dwudniowe wykłady szkoleniowe w marcu, które będę prowadzić w Warszawie - niestety, płatne. Będzie i o wentylacji, i o współczesnych ociepleniach, i o domach energooszczędnych, i o certyfikatach. Razem 20 godzin.

I jeszcze jedno na koniec. Proszę mnie nie raczyć takimi odkryciami:
[quote][i]Kanały wentylacji łazienki są nie tylko po to, aby pełnić rolę dla odprowadzenia powietrza z łazienki, ale stanowią drogę odprowadzenia powietrza i stale uwalniających się szkodliwych gazów z materiałów budowlanych i z wyposażenia i wydychanego dwutlenku węgla[/i].[/quote]
Mdłości mnie biorą, gdy to czytam. Pisząc o powietrzu wewnętrznym czy zewnętrznym, nawiewanym czy wywiewanym - wiemy, iż zawsze zawiera ono w sobie wszystkie gazowe składniki i zanieczyszczenia. Bzdur nie da się komentować!

Skoro pisze Pan dość często o mojej niewiedzy, może Pan podać swoje wykształcenie i specjalność? Ja swoją ujawniam w serwisie BDB.

mgr inż. Jerzy Zembrowski


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google Adsense [Bot] i 93 gości

Gotowe projekty domów