autor: Picadoor » 21 sty 2008, 14:04
Rozmontuj tylko to, co można niechcący uszkodzić (jakieś lustro, mocno odstające uchwyty itp). Zakryj resztę jakąś folią malarską - najlepiej jakąś grubszą.Zagruntuj jakimś gruntem - CT17, UniGrunt czy coś w tym stylu, zastosuj gips szpachlowy z Nidy-Gips, jako podkład.
I warstwa tylko w miejscach znacznie odbiegających równością (wypełniasz jakieś wgłębienia, uskoki itp) natomiast pozostałe lekko zaciągnij. Mieszanka dość gęsta - coś jak gęsty krem. Zniwelujesz z grubsza nierówności.
II warstwą wyrównaj podobnie - czyli nadkładasz więcej, tam gdzie brakuje, a cienko tam gdzie jest dość. Mieszanka na gęstość jak średnio-gęsta śmietana. Przy czym postaraj się już w miarę "wyciągać" powierzchnię. A jak "wystygnie",
robisz III warstwę mieszanką o konsystencji rzadkiej śmietany, starając się "wyciągnąć" bardziej gładź.
Ostatnią warstwę zrób już z jakiejś typowej gładzi, na glanc i to wsio. Będzie trzymać.
A fachowcom nie chciało sie robić, bo takie przestrzenie (trudne, ciasne i nieporęczne z koniecznością wielokrotnego blajchowania na małej przestrzeni) robi sie na godziny, a nie od metra. Widać nie dogadaliście się.
Ale jak zrobisz to sam, będziesz miał więcej zrozumienia dla innych fachowców.
PS. przed rozpoczęciem staraj się poobkuwać najróżniejsze "fuzle" z resztek betonu, szalunków, kamyki itp.
Sufit podwieszany ma wiele zalet, jednak roboty też z nim sporo i trzeba sie przyłożyć, żeby nie było pęknięć ani krzywizn. Chyba, że to sufit kasetonowy, przy tym najmniej roboty - faktycznie. Tylko wygląd, jak w...biurze.
pozdro