Witam serdecznie,
na wstępie może przedstawię sytuację. Małe mieszkanie w najprawdopodobniej, kamienicy z lat 50-60. Co jakiś czas ponawia się ten sam problem - wybijająca woda z odpływu pod wanną oraz w muszli klozetowej. Sytuacja z wczoraj, jedna osoba skorzystała dość mocno w toalety, a zaraz po tym gdy druga osoba korzystała z wanny, podczas spuszczania wody zaczął podnosić się jej poziom zalewając łazienkę.
W którym miejscu znajduje się problem i jak pozbyć się go skutecznie?
Problem występuje co jakiś czas, za pierwszym razem odkręcaliśmy muszlę i przetykaliśmy "żmijką" - puściło. Po jakimś czasie był ten sam problem, ale rozwiązał się samoistnie na drugi dzień rano przy spuszczeniu wody. Teraz był spokój i od wczoraj to samo.