Mam piwnice(ok.20m2) w której jest ciepło. Ściany są z cegły. Postanowiłem położyć tynk pod malowanie. Polecono mi tynk ręczny goldband ale cena 20zł za 20kg przekracza moje możliwości gdyż takich worków musiałbym kupić sporo.
Czy jest jakaś tańsza alternatywa? Czy jest sens bawić się w tynki gipsowe czy może lepiej najzwyklejsze cementowo wapienne? Czy tynki do nakładania maszynowego można nakładać ręcznie?
Druga sprawa to gładkość tynku. Po nałożeniu Goldbanda najrówniej jak potrafiłem miał on powierzchnie ziarnistą /piaskową nie wiem czy to normalnę bo na filmach w ktorych ludzie nakładają goldband czy rotband jeszcze przed zacieraniem jest to e miare gładkie.
Skropiłem to wodą i gąbka zacierałem. Nieco się to wygładziło ale nadal ma to porowato-ziarnistą strukture...
Może zbyt wcześnie zacząłem zacierać? Mówi się, że powinno się zacierać gdy TYNK ZACZNIE WIĄZAĆ ale co to znaczy?