Jacobi J12 - altrot

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

rael_ww
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 25 sie 2007, 16:25
Lokalizacja: Wrocław
Jacobi J12 - altrot

autor: rael_ww » 19 paź 2007, 21:35

Będę wdzięczny za wszelkie informacje na temat tej dachówki. Jakie są Wasze doświadczenia w kładzeniu i eksploatacji.

Planuję jeszcze w tym roku pokryć dach no i szukam :)

Dziękuję,

Picadoor

autor: Picadoor » 19 paź 2007, 22:01

Może być ładna. Mało znana, u mnie w regionie (Warmia-Mazury) nieznana. Ryzyko spore w sytuacji konfliktowej (egzekucja praw gwarancyjnych). Ważny jest sposób dostawy, czas i warunki dostawy, cena. Ważna jest możliwość ewentualnych uzupełnień. Dachówka powinna mieć niezbędne papiery - żeby nie było problemów z odbiorem technicznym budynku. Warto wiedzieć, że wiele produktów z certyfikatem niemieckim może mieć problemy ze swobodnym obrotem w Polsce - tak się dzieje z produktami polskimi (nawet z certyfikatem unijnym) na terenie Niemiec.

pozdro

teodor13
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 30 cze 2006, 12:04
Lokalizacja: Małopolska

autor: teodor13 » 20 paź 2007, 8:25

Pozwalam sobie na kilka słów wyjaśnienia w sprawie "papierów" itd.. Pojęcie certyfikatu unijnego nie istnieje formalnie. To jest pojęcie obiegowe, używane w mowie potocznej (tak jakby Polska nie była w UE). Każdy certyfikat na dachówki ceramiczne wystawiony w kraju UE musi być zgodny z EN (normą europejską)-producent jest tylko zobowiązany na żądanie okazać deklarację zgodności z EN i mieć prawo do używania znaku CE. Ta deklaracja musi być w języku kraju w którym wprowadzono wyrób do obrotu.Oczywiście dotyczy to tylko wyrobów na które normy krajowe są zharmonizowane z EN. W przypadku dachówek ceramicznych harmonizacja nastąpiła w 2006 r.-OBWIESZCZENIE PREZESA POLSKIEGO KOMITETU NORMALIZACYJNEGO z dnia 9 stycznia 2006 r. w sprawie wykazu norm zharmonizowanych (Dz. U. z dnia 7 marca 2006 r.)-zał. nr 3.wyżej wymieniona deklaracja zgodności jest jedynym dokumentem legalizującym wprowadzenie do obrotu wyrobu na terenie UE ( tu producent musi mieć prawo do używania znaku CE).
Polscy producenci powinni też uzyskać w określonym czasie znak CE. Uzyskanie takiego znaku wymaga spełnienia szeregu wymogów ze strony producenta. Istniejące certyfikaty wydane przed datą harmonizacji Norm są ważne do upłynięcia daty ich ważności, i praktycznie są obecnie tylko dokumentem przejściowym. Jeżeli producent z UE posiada znak CE i normy na dany wyrób są zharmonizowane z normami UE, to domaganie się przez urzędników w chwili odbioru jakiś innych "papierów" (aprobat,wyników badań, certyfikatów itp.) dla tego wyrobu jest objawem nieuctwa z ich strony. Wszelkie roszczenia związane z niezgodnością cech wyrobu z deklarowanymi można kierować do każdego sądu na terenie UE, także w Polsce przeciw producentowi niemieckiemu. Jeżeli jakiś producent nie ma znaku CE , to niestety w innym kraju UE takie dokumenty jak certyfikaty, aprobaty itd. mogą być nie uznawane.
wykaz PN zharmonizowanych z EN: http://bap-psp.lex.pl/serwis/mp/2006/0200.htm
deklaracja CE Jacobi po polsku: http://www.jacobi-dachziegel.de/ , Produkte,
J12, Konformitätserklärung, i kliknąć polską flagę.
Pozdrawiam
Teodor

Picadoor

autor: Picadoor » 22 paź 2007, 15:01

Choć temat był wywołany przez rael_ww, to pozwolę sobie podziękować dla Teodora13 za ten ciekawy wykład w temacie funkcjonowania zasad swobodnego obrotu produktów na terenie Unii.
Pozwolę sobie jedynie na mały komentarz gwoli wyjaśnienia skąd u mnie się wzięły takie opinie.
Otóż mój stały odbiorca, który buduje domy w Niemczech wielokrotnie zamawiając towary u mnie (również po wejściu w życie pojęcia norm zharmonizowanych i funkcjonowaniu tego w praktyce, bo w 2006 i 2007) stawiał wymagania dla towarów wyłącznie ze znakiem CE. Było to o tyle dla mnie niezrozumiałe, że nasi producenci, niejako z wyprzedzenia posiadali już wcześniej prawo do stosowania CE, czyli jak dobrze zrozumiałem znaku świadczącego o kompatybilności normy dla ich produktów z normami EN. I kluczowe produkty posiadały to oznakowanie. Mimo to "mój" odbiorca miewał wielokrotnie problemy z odbiorem technicznym obiektów. Ponieważ - jak mówił - Niemcy przesadnie gorliwie chronią swój rynek przed produktami z poza ich kraju. Kwestiami spornymi w zdecydowanej większości były właśnie użyte materiały, gdzie strona niemiecka domagała się dodatkowych dokumentów. Natomiast w stosunku do materiałów zakupionych u nich - nie wszystko jechało z Polski - nie było nigdy problemów.

PS. Firmy z wypracowaną i ugruntowaną pozycją na rynku szczególnie niemieckim tak szybko nie decydują się na sądowe roztrzyganie sporów, bo mają zbyt wiele do stracenia.
I w myśl zasady "Pokorne cielę....." stawiają bardziej na negocjacje i kompromisy. Samo życie.

pozdro.


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości

Gotowe projekty domów