Witam,
Mam następujący problem:
Od roku wynajmujemy mieszkanie, w którym jest problem z kanalizacją, a mianowicie z odpływem wody. 4 miesiące temu przytkał się nam całkowicie odpływ i woda zostawała w brodziku. Kilka godzin przetykany był odpływ na różne sposoby (żmijka, preparaty do udrażniania) aż w pewnym momencie udało się i woda zeszła całkowicie.
Później przez pewien okres było wszystko ok jednak problem znów powrócił tylko nie całkowicie, ponieważ teraz przy dłuższym nieużytkowaniu prysznica czy też umywalki (mają wspólny odpływ) mam na myśli kilka godzin problem z przytkanym prysznicem wraca. Gdy zaczniemy spuszczać wodę zostaje ona w brodziku jednak wystarczy jeden ruch przetykacza do rur (gumowy), który zasysa powietrze i wszystko jest ok woda nagle ma odpływ. Po tej czynności z przetykaniem można śmiało brać dalej prysznic. Jedyny efekt uboczny takiego przetykania to ciągle bulgotająca woda w umywalece - tak jak by był zapowietrzony.
Problem z całkowitym przetykaniem jest taki, że nawet sami właściciele nie wiedzą, gdzie biegną rury... jest to stare budownictwo na poddaszu.
Prosiłbym o radę jak można to rozwiązać.... czy nie pozostaje mi nic innego jak za każdym razem używać przepychacza gumowego?
Pozdrawiam
Łukasz