Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

Kolektory słoneczną pochłaniają energię słoneczną i w inteligentny sposób i zamieniają ją na energię cieplną w naszych domach. Dowiedz się o wadach i zaletach kolektorów.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 28 sie 2015, 19:21

bachus pisze:
natjur pisze:Czy w sumie nie warto?

Na pewno nie warto, bo:
natjur pisze:2,5 kW to koszt około 18 000 zł.

Straszne ździerstwo, bo my taką instalację montujemy za 13-14 tyś zł.

Już nieraz pisałem... u mnie instalacja PV o mocy nominalnek 3kW, panele mono przeszacowane po stronie DC powyżej 3kWp, to koszt 12-13 tys. złotych przy samodzielnym montażu.
Do zakończenia inwestycji pozostało tylko zakupić panele. Transakcję ustawioną mam na październik. Nic nie wskazuje na to, bym szczególnie mocno miał przekroczyć planowany budżet 12-13 tys. złotych.

Dodam, że wszystko nowe i nic na chińskich podzespołach, chyba, że nierdzewne śruby czy aluminiowe szyny i klemy, co nie ma znaczenia i czego nie sprawdzałem. Nawet haki dachowe mam bodajże niemieckiej firmy Schletter.

Nieco ponad 4 tys. za 1 kWp, a nawet - kto sprytny - jeszcze mniej, to możliwe do osiągnięcia (np. na chińszczyźnie czy z demobilu i komorniczych aukcji.

Zwyczajowo firmy, jak jeden mąż, ustawiają się na kwotę 8 tys. za 1 kWp.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 29 sie 2015, 7:08

Panie Piotrze... mam wszystko na prąd ( światło, kuchnia, ciepłą woda, grzanie i chłodzenie, za rok 2014 zapłaciłem za prąd w mieszkaniu (stare budownictwo ) i sklepie razem 2300zł. Proszę mi ekonomicznie uzasadnić ogniwa PV. Mam je w ofercie i tylko raz je zamontowaliśmy i to u importera w/w.
Pan mi podpowie jak przekonywać!

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 29 sie 2015, 11:59

Pamiętam, jak jeszcze niedawno był Pan zwolennikiem paneli fotowoltaicznych.
Wiem, że każdy ma prawo zmieniać swoje preferencje, a i opłacalność ekonomiczna poszczególnych technologii również ewoluuje, co wpływa na jej postrzeganie w kontekście korzyści.

Lecz przyznam, iż trochę ze zdziwieniem obserwuje u Pana dość drastycznie mające przebieg zmiany.
Czytałem na forum, jak lata temu preferował Pan ogrzewanie domu powietrzem nadmuchowym. Nie mam nic przeciwko temu i wiele razy zgadzam się z Pana sugestiami.

Innym razem forsuje Pan pompy ciepła. Była też fotowoltaika.
Cóż zatem się zmieniło, że już fotowoltaika jest zła?

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 29 sie 2015, 11:59

Pamiętam, jak jeszcze niedawno był Pan zwolennikiem paneli fotowoltaicznych.
Wiem, że każdy ma prawo zmieniać swoje preferencje, a i opłacalność ekonomiczna poszczególnych technologii również ewoluuje, co wpływa na jej postrzeganie w kontekście korzyści.

Lecz przyznam, iż trochę ze zdziwieniem obserwuje u Pana dość drastycznie mające przebieg zmiany.
Czytałem na forum, jak lata temu preferował Pan ogrzewanie domu powietrzem nadmuchowym. Nie mam nic przeciwko temu i wiele razy zgadzam się z Pana sugestiami.

Innym razem forsuje Pan pompy ciepła. Była też fotowoltaika.
Cóż zatem się zmieniło, że już fotowoltaika jest zła?

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 29 sie 2015, 12:00

Pamiętam, jak jeszcze niedawno był Pan zwolennikiem paneli fotowoltaicznych.
Wiem, że każdy ma prawo zmieniać swoje preferencje, a i opłacalność ekonomiczna poszczególnych technologii również ewoluuje, co wpływa na jej postrzeganie w kontekście korzyści.

Lecz przyznam, iż trochę ze zdziwieniem obserwuje u Pana dość drastycznie mające przebieg zmiany.
Czytałem na forum, jak lata temu preferował Pan ogrzewanie domu powietrzem nadmuchowym. Nie mam nic przeciwko temu i wiele razy zgadzam się z Pana sugestiami.

Innym razem forsuje Pan pompy ciepła. Była też fotowoltaika.
Cóż zatem się zmieniło, że już fotowoltaika jest zła?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 29 sie 2015, 12:21

Pamiętam, jak jeszcze niedawno był Pan zwolennikiem paneli fotowoltaicznych.
Wiem, że każdy ma prawo zmieniać swoje preferencje, a i opłacalność ekonomiczna poszczególnych technologii również ewoluuje, co wpływa na jej postrzeganie w kontekście korzyści.
To niezbyt dokładnie Pan pamięta. Byłem zdecydowanym przeciwnikiem kolektorów, a zwłaszcza niekompetncji ludzi je sprzedających. Pisałem, też, że tak naprawdę do zera, zejść pozwoli fotowoltaika ( indywidualne wiatrownie też krytykowałem)

Lecz przyznam, iż trochę ze zdziwieniem obserwuje u Pana dość drastycznie mające przebieg zmiany.
Czytałem na forum, jak lata temu preferował Pan ogrzewanie domu powietrzem nadmuchowym. Nie mam nic przeciwko temu i wiele razy zgadzam się z Pana sugestiami.
Nie ma żadnych zmian. Wciąż jest walka z oszołomami od OZE ( takimi jak np. w BOŚ Banku) którzy, by uzasadnić inwestycje w OZE chcą by dom "palił" minimum 7000-9000zł a nie 700-900. Bo jak wykazać sens wzięcia kredytu na OZE, gdy oszczędności są kilka set zł rocznie.

Innym razem forsuje Pan pompy ciepła. Była też fotowoltaika.
Cóż zatem się zmieniło, że już fotowoltaika jest zła?
Pompy ciepłą zastąpiły chłodzenie z gwc , które robiłem przez 19 lat. Od 6 lat inwerter DC jest tańszy i efektywniejszy od GWC.
Nic się nie zmieniło .

A tak nie uciekając od odpowiedzi :

Panie Piotrze... mam wszystko na prąd ( światło, kuchnia, ciepłą woda, grzanie i chłodzenie, za rok 2014 zapłaciłem za prąd w mieszkaniu (stare budownictwo ) i sklepie razem 2300zł. Proszę mi ekonomicznie uzasadnić ogniwa PV. Mam je w ofercie i tylko raz je zamontowaliśmy i to u importera w/w.
Pan mi podpowie jak przekonywać!

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: bachus » 29 sie 2015, 12:39

Piotr Nowik pisze:Pamiętam, jak jeszcze niedawno był Pan zwolennikiem paneli fotowoltaicznych.

Pamiętam też, że jak wziął się za badanie tych paneli i wyszło mu, że ich sprawność jest na poziomie 5% a więc nie warto ich sprzedawać bo to jest oszustwo wobec klientów.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 29 sie 2015, 14:34

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Wciąż jest walka z oszołomami od OZE ( takimi jak np. w BOŚ Banku) którzy, by uzasadnić inwestycje w OZE chcą by dom "palił" minimum 7000-9000zł a nie 700-900. Bo jak wykazać sens wzięcia kredytu na OZE, gdy oszczędności są kilka set zł rocznie.

Tutaj polemizowałbym. Wydaje mi się, że w interesie banku jest sprawdzić wyłącznie zdolność kredytową klienta, a nie to, czy on chce budować małoopłacalną instalację. BOŚ bank wcale nie oferuje nic lepszego, czego by nie zaoferował każdy inny bank. Tak zwane kredyty ekologiczne to fikcja - niczym szczególnym się nie różnią od zwykłych kredytów komercyjnych.

A tak nie uciekając od odpowiedzi:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Panie Piotrze... mam wszystko na prąd ( światło, kuchnia, ciepłą woda, grzanie i chłodzenie, za rok 2014 zapłaciłem za prąd w mieszkaniu (stare budownictwo ) i sklepie razem 2300zł. Proszę mi ekonomicznie uzasadnić ogniwa PV. Mam je w ofercie i tylko raz je zamontowaliśmy i to u importera w/w.
Pan mi podpowie jak przekonywać!

Oto uzasadnienie:
Moja inwestycja w panele PV zwróci się w przeciągu 5,3 roku (u innych to potrwa nawet 11-12 lat). Gdyby Pan zbudował identyczną, co moja, instalację, oraz po identycznych kosztach, miałby Pan dokładnie to samo.
Co więcej, instalacja 3kW (licząc po stronie AC) daje uzysk roczny 3MWh. Zakładają, że wszystko zakupi zakład energetyczny, mamy na rok gotówkowy przychód w kwocie 3000kWh x 0,65 zł. = 1950 zł.
Jeśli całość wyprodukowanej energii zużyjemy na własne potrzeby, mamy oszczędność (uzysk) w kwocie zależnej od lokalnej stawki zakupu energii brutto.
Dla kwoty 0.75 gr mamy 2250 zł.
Dla kwoty 0,88 gr (a taką cenę płacę za prąd u siebie, ze względu na wyższe niż w centrum miasta opłaty przesyłowe) mamy 2640 zł.

Pan płaci 2300 złoty za energię elektryczną za cały rok. Mając instalację PV o mocy 3kW, to po okresie zwrotu inwestycji, za prąd mógłby Pan nie płacić nawet ani złotówki!

A tak sytuacja przedstawiać się będzie następująco: Za 5 i pół roku to ja nie będę płacił za prąd być może ani złotówki, a Pan nadal nie będzie miał przydomowej elektrowni fotowoltaicznej, de facto pozostając w tym samym punkcie, w jakim jest Pan dzisiaj.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 31 sie 2015, 6:09

Tutaj polemizowałbym. Wydaje mi się, że w interesie banku jest sprawdzić wyłącznie zdolność kredytową klienta, a nie to, czy on chce budować małoopłacalną instalację. BOŚ bank wcale nie oferuje nic lepszego, czego by nie zaoferował każdy inny bank. Tak zwane kredyty ekologiczne to fikcja - niczym szczególnym się nie różnią od zwykłych kredytów komercyjnych
Przecież ja opisałem tylko spotkanie z dyrekcją BOŚ... To skąd polemika? Poza tym kwota oszczędności na ogrzewaniu 8000-9000 zł pojawiła się w materiałach BOŚ.
Oto uzasadnienie:
Moja inwestycja w panele PV zwróci się w przeciągu 5,3 roku (u innych to potrwa nawet 11-12 lat). Gdyby Pan zbudował identyczną, co moja, instalację, oraz po identycznych kosztach, miałby Pan dokładnie to samo.
Raczy Pan pisać w czasie przyszłym. Różnimy się tym, że ja już przerabiałem PV
Obrazek
i wiatrownie

Obrazek
Opisuję z doświadczenia.
65 gr za kWh to płaciłem kilka lat temu . Ostatnio to 53 gr.
Dalej nie wiem jak 2300 zł za 2015 rok (praca i mieszkanie ) może mi się się zwrócić
Może Pan konkret
- koszt instalacji w sklepie - koszt instalacji w mieszkaniu czy domu --- tyle i tyle
-koszt przeglądów i opłat do PGE

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 31 sie 2015, 20:38

Najwyraźniej nie da się z Panem normalnie dyskutować.
Moja inwestycja zwroci się dokładnie za 5,3 roku, co ująłem wyraźnie w czasie przyszłym.

Nie obchodzi mnie, że Panu fotowoltaika nie wyszła (jak prawie wszystko inne również: wiatrak, gwc, kolektory solarne). Dla mnie rachunek jest prosty. Tu nie trzeba znajomości wyższej matematyki.
Jak ktoś nie potrafi sobie dobrać właściwie instalacji i zdaje się na tak zwanych fachowców (którzy niejedno badziewie potrafią ludziom wcisnąć), to nie dziwię się, że się potem nie opłaca.

Pisze Pan o jakichś "kosztach przeglądów i opłat do PGE". Nie rozumiem tego, gdyż tylko frajer zamawia sobie fachowca i płaci mu za tak zwane przeglądy instalacji fotowoltaicznej.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 31 sie 2015, 20:59

W przypadku fotowoltaiki miałem do czynienia z wieloma "fachowcami". Zrobiłem u siebie w domu cztery tak zwane audyty, kiedy to fachowcy przyjeżdżali do mnie. Odwiedziłem pięć lokalnych siedzib firm parających się fotowoltaiką. Wykonałem kilkanaście telefonów do firm z różnych rejonów Polski.

Jaki z tego mam pożyteK? Ano taki, że jeden fachowiec polecał panele polskie, bo chińskie według niego są BE. Drugi polecał panele chinskie, twierdząc, że Chińczycy mają wieloletnie doświadczenie, a Polacy w tej materi dopiero raczkują. Tak czy inaczej, tylko jedna z firm była mi w stanie zaoferować panele w dowolnej technologii (mono, poli, CIGS, amorficzne, TeCd). Wszyscy bowiem wciskają klientom to, co im jest wygodnie sprzedawać, co im się bardziej opłaca, a klient okazujący inicjatywę, czy mający jakieś oczekiwania, jest dla nich złym klientem

Wszystkie niemal firmy w Polsce organiczają się do technologii polikrystalicznej, co mi akurat nie odpowiada. Ja preferuję technologię monokrystaliczną oraz CIGS.

W kwestii zagospodarowania przestrzeni - tutaj były większe hocki-klocki. Pierwszy audyt przebiegał tak, że fachowiec chciał mi zamontować panele wszędzie, gdzie tylko popadnie, nawet na dachu nachylonym w stronę północy :-)

Drugi audyt skończył się tym, że fachowiec przekonywał mnie, żebym kupił kota w worku. Mam mu zaufać - mówił - i o nic się nie martwić, a on mi wszystko dobrze zrobi. Twierdził, że wszyscy jego klienci tak u niego w ciemno kupują. Cena za taką "kompleksową" usługę, oczywiście, astronomiczna. 24 tys. zł za 3kWp + dodatkowe koszty, np. za sporządzenie projektu...

Trzeci audyt, to jak miało dojśc do podsumowania, czyli przesłania e-mailem kosztorysu, to firma już zwinęła swoją działalność w Gdańsku.

Czwarty audyt nie wnosił nic nowego. Znowu wysoka cena. Panele wyłącznie polikrystaliczne. Bardzo chcieli mi postawić instalację na gruncie, nie bacząc na estetykę tej lokalizacji. Nie chcieli też rozmawiać o instalacji off-grid.

Pośród polskich firm, znalazłem tylko jedną, która chwaliła się w swoim portfolio wykonaniem instalacji akumulatorowej. Zachów i USA ida w kierunku magazynów energii, a w Polsce wiadomo, zawsze jest na opak.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 01 wrz 2015, 5:16

Dalej nie wiem jak 2300 zł za 2015 rok (praca i mieszkanie ) może mi się się zwrócić
Może Pan konkret
- koszt instalacji w sklepie - koszt instalacji w mieszkaniu czy domu --- tyle i tyle
-koszt przeglądów i opłat do PGE


Najwyraźniej nie da się z Panem normalnie dyskutować.

Dziękuję za odpowiedź. Takiej się właśnie spodziewałem. Nie zmienił Pan mojej opinii o propagujących OZE, to niestety, źle wykształceni ludzi, robiący złą robotę. Po prostu nie znają się.

Dodam jeszcze: Tak jak Pan to robi, nie zwróci się nigdy.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 01 wrz 2015, 9:11

OZE propagują różni ludzie. Kierują się przy tym odmiennymi nieraz motywacjami. Sprzedawca, instalator, bankowiec mają swój w tym interes. Ekolodzy będą argumentowac inaczej. Rząd, czy politycy jeszcze swoje dodadzą. Wrzucanie wszystkich do jednego worka "głupoty ludzkiej" nie jest idealnym argumentem w dyskusji.

Ja jestem zwykłym obywatelem i cała ta ekologia (choć szlachetna w założeniach) i OZE interesuje mnie o tyle, o ile przyniesie mi korzyść, a nie wyłącznie satysfakcję z posiadania czegość, czy szpanowania przed sąsiadami.

Wyliczenia odnosnie opłacalności instalacji fotowoltaicznej każdy powinien robić indywidualnie. Co więcej, dla jednego okres zwrotu inwestycji 10 lat jest wystarczający, by mówić o opłacalności, a inny do tego stwierdzenia potrzebuje lat 5 lub mniej.

U mnie zwrot inwestycji w fotowoltaikę o mocy prawie 3500Wp po stronie DC (nominalnie 3kW po stronie sieci), w kwocie 12-13 tys. zł. zwróci się w 5,3 roku.

To są wyliczenia wyłącznie dla mnie. Aby ktoś miał identyczne wyliczenia, musi nie tylko wykonać niemalże identyczną instalację pod względem parametrów technicznych, w zbliżonych do moich niskich kosztach, podobnie ją zorietnować względem słońca ale też mieć identyczny koszt zakupu energii z zakładu energetycznego. Gwarantowana Ustawą na 15 lat stawka FiTodsprzedaży energii od stycznia 2016 roku jest dla wszystkich jednakowa; zróżnicowany lokalnie koszt zakupu energii potrzebny jest jedynie do wyliczenia oszczędności w zakupie energii elektrycznej, jaką uzyskujemy z produkcji prądu we własnym zakresie. Nie wszystko bowiem wtłaczamy do sieci. Część energii zużywamy na własne potrzeby. Wtedy korzyść (przynajmniej u mnie, gdzie stawkę zakupu mam 88 groszy) jest większa.

Konkluzja,
Panu inwestycja w instalację PV może się nie opłacać i ja to rozumiem z tym nie dyskutuję. Nie namawiam Pana na siłę do montowania sobie nieopłacalnej Pana zdaniem instalacji.

U mnie - powtarzam to po raz N-ty - zwróci się po 5,3 roku. Niech to nawet będzie 6 lat, ze względu na tolerancję błędu w założeniach podstawionych do obliczeń. 6 lat - ale nie więcej.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 01 wrz 2015, 9:27

Proponuję ponownie spojrzec na moje wyliczenia, przedstawione kilka wpisów powyżej (z dnia 29.08.2015). Jest w nich zawarta oczywista prawda, że średnio z instalacji 3kWp w skali roku uzyskuje się w Polsce 3MWh energii elektrycznej.

To zaś daje kwotę (w zależności od tego, jaką część odsprzedamy do ZE, a jaką zużyjemy na własne potrzeby) mniej więcej 2000 zł. uzysku/oszczędności na rok, czyli około tyle, co Pan płaci za prąd w ciągu roku.

Panu się to oczywiście nie opłaca.

Nigdy nie odpowiada Pan konkretnie, innych nazywając głupkami. A ja mam wrażenie, iż myli Pan stawki odsprzedaży energii do ZE, które obecnie wynoszą ok. 14 gr za 1kWh ze stawkami gwarantowanymi, które wchodza od stycznia 2016 roku.

Moje wyliczenia dotyczą tych drugich, w wysokości 65 gr. Byłbym frajerem, gdyby z uruchomieniem przydomowej elektrownii nie poczekał do stycznia 2016 roku.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Psucie programu Prosument oraz ustawy o OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 01 wrz 2015, 11:02

OZE propagują różni ludzie. Kierują się przy tym odmiennymi nieraz motywacjami. Sprzedawca, instalator, bankowiec mają swój w tym interes. Ekolodzy będą argumentowac inaczej. Rząd, czy politycy jeszcze swoje dodadzą. Wrzucanie wszystkich do jednego worka "głupoty ludzkiej" nie jest idealnym argumentem w dyskusji.
Pomijam rząd (na razie ) i ekologów. Moje doświadczenia są takie, przedstawiciele OZE są w szpicy zwalczających, wszelkie przejawy oszczędzania energii.

Ja jestem zwykłym obywatelem i cała ta ekologia (choć szlachetna w założeniach) i OZE interesuje mnie o tyle, o ile przyniesie mi korzyść, a nie wyłącznie satysfakcję z posiadania czegość, czy szpanowania przed sąsiadami.
Szlachetność w założeniu, ale tak naprawdę chodzi o kasę. Zielonym wystarczy zrobić przelew, wspomóc ich "działalność" i nagle okazuje się, że robak żyjący na kwiatku czy drzewko, nie leży w polu zainteresowań "zielonych"

Wyliczenia odnosnie opłacalności instalacji fotowoltaicznej każdy powinien robić indywidualnie. Co więcej, dla jednego okres zwrotu inwestycji 10 lat jest wystarczający, by mówić o opłacalności, a inny do tego stwierdzenia potrzebuje lat 5 lub mniej.
Właśnie o wyliczenia chodzi. Instalacja gazowa najszybciej zwróci się w Hamerze . Im gorzej dom zbudowany, tym łatwiej uzasadnić zwrot inwestycji. Żaden dom nie zużywa więcej niż 30kWh/m2, ale wystarczy źle wykonać instalacje i będzie zużywał 120kWh/m2. Proste?
Kolektory najlepiej będą się sprzedawać przy ogrzewaniu paliwami stałymi, to grupa, co tu dużo pisać , bandytów z tytułami naukowymi, propaguje takie systemy oszukując, że są najtańsze w eksploatacji.


Wróć do „Kolektory słoneczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości

Gotowe projekty domów