Dzień dobry
To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość
W 2011 roku budowałem dom i w tym czasie został wykonany dach w technologii z wentylowana połacią podam warstwy od zewnętrznej:
-dachówka creaton MZ3
-łaty i kontrłaty
-folia ICOPAL Sun`x
-przerwa wentylacyjna
-izolacja z wełny szklanej ursa
-folia paroizolacyjna ICOPAL ALUMx ( w części mieszkalnej) i zwykła paroizolacja żółta folia na stryszku
-regipsy (sklejka na stryszku)
dach wykonany zgodnie z rysunkiem:
http://www.icopal.pl/index.php?page=xbariery
Jeżeli chodzi o wykonanie:
- folia SUNX nie jest sklejana ze sobą (z informacji uzyskanej z ICOPALnie jest to wymagane)
- pod gąsiorem zastosowano fartuch z takim materiałem przepuszczającym powietrze -niestety nie pamiętam jaki
-folia alumx klejona do profili na taśmę dwustronną do profili i sklejana ze sobą za pomocą taśmy aluminiowej -porządnie i szczelnie to zrobione
-folia żółta na stryszku podobnie jak w/w
Problemy:
- w wietrzne dni zauważyłem ,że mam wdmuchiwane powietrze na strych i wytwarza się tam nadciśnienie. Skąd to wiem? ano z tąd ,że na strychu są zakończone rury wentylacji mechanicznej. Z racji braku kasy nie jest zainstalowany rekuperator więc rury do niego były otwarte. W chwili gdy mocniej zawiało na dworze z rur wentylacji do pomieszczeń wdmuchiwało zimne powietrze.
Pomyślałem ,że wiejący wiatr od zachodu napotyka na ścianę i dach mojego domu ( dom stoi na łące w pobliżu lasu) i wdmuchuje pod powietrze w szczelinę wentylacyjną i wytwarza duże ciśnienie w tej przestrzeni ,które nie może się wydostać przez systemowe kominki wentylacyjne VENTX ICOPAL.
Postanowiłem więc zaślepić ,przysłonić deską przymocowaną do ściany te otwory nawiewne do tej szczeliny. (nawiew znajduje się pomiędzy nadbitką na krokwiach i ścianą zewnętrzna budynku).
Jednak niewiele to zmieniło. W ostatnich dniach dość mocne wiatry na moim terenie spowodowały wyrwanie opierzenia od płaskich solarów Hewalex (solary zainstalowane o jedna dachówkę niżej od szczytu budynku) ,które są zainstalowane bezpośrednio na łatach i obrobione dedykowanym okuciem budowlanym. Wyrwane opierzenie wygląda tak jakby zostało wypchnięte od spodu (tak jakby od środka budynku a dokładnie stryszku).
Solary znajdują się na połaci dachu na, którą nie wiał wiatr.
-Czy pod dachem mogło się wytworzyć takie ciśnienie ,że wyrwało/wypchnęło to opierzenie ,które jest chyba najsłabszym elementem, dachu?
-czy zastosowany fartuch w kalenicy możne przepuszczać zbyt mało powietrza?
-czy foli SUNX powinna być połączona w szczycie dachu czy powinna być tam szczelina?
Proszę o poradę i informacje bo już po nocach spać nie mogę.
Nie żałowałem kasy na materiały, wziąłem chwalona firmę z okolicy do wykonania dachu a tu takie problemy:/ ręce mi opadają i proszę o jakąś poradę.