hello właśnie jestem na etapie zakupu mieszkania ze strychem w budynku 4 rodzinnym, czyli nie ma ani wspólnoty ani spółdzielni..
jednak właśnie o to sie rozchodzi ze rożne źródła rożnie podają...mieć pozwolenie czy nie ??
wychodzi jednak w większości na to iz potrzebuje pozwolenia na budowę nawet w przypadku umiejscowienia w dachu okien polaciowych..
natomiast samo przełożenie dachówki wymaga tylko zgłoszenia...
szkoda, bo w sumie jak to znalazlam na : budujemy dom...
http://www.budujemydom.pl/component/opt ... Itemid,37/
"...Również wstawienie okien połaciowych, których w projekcie nie przewidziano, wymaga uzyskania pozwolenia na budowę, jednak w praktyce wymóg ten rzadko jest przestrzegany. Z jednej strony trudno zaliczyć ich zamontowanie do prac remontowych, z drugiej zaś operacja ta z reguły nie wymaga zmian w konstrukcji dachowej, co oznacza, że odstępstwo od projektu nie wpływa na bezpieczeństwo użytkowania domu...."
mogłabym to olać jak wieszkosc ludzi w tym naszym pięknym kraju..
ale po pierwsze może mnie ktoś podkablować, albo wyjdą jakieś inne okoliczności i mnie wstrzymają i nałożą jeszcze kare za samowole..
albo jak będę chciała kiedyś to sprzedać tez to wyjdzie...
ale uważam to za durne przepisy jeśli sama chce zaadaptować poddasze wstawić te okna i co za tym idzie nie zmieniać w całokształcie wizerunku budynku..
a tak czekają mnie papiery i ich opłacanie plus terminy i laska urzędników...przynajmniej co niektórych
a jak wy postępujecie? albo wasi znajomi ?
BTW
witam na forum )
kinia
