Natomiast ja bym zdecydowanie radził tynk wykonać maszynowo z agregatu np gipsowy KNAUF MP75 lub ORTH
Argumenty przeciw płycie na kleju czyli suchemu tynkowi:
1)w czasie osiadania budynku pojawi się zarysowanie na łączeniach płyt.Szczególnie styk sufit-płyta oraz naroża.Gorzej jak pękają złącza pionowe a często sie to zdarza.
2) problemy z pionowaniem płyt, utrzymaniem liniowości ściany, pracochłonna obróbka złączy,przecieranie ufffff trzeba pamiętać o obfitym gruntowaniu złączy aby nie było liniowych zmatowień na farbie.
3) płyta jest zdystansowana od ściany w zależności od pionu murów ale średnio 2-3 cm (grubość placków) oznacz to kłopoty przy zawieszaniu elementów np listwa nośna szafek kuchennych będzie na dystansie - możliwość gięcia się.Zawsze o tym trzeba pamiętać że jest ta pustka.Specjalne kołki do gipsu nie należą do najbardziej nośnych.
4) głuchość ściany - efekt kamertonu to tak jakby przez garnek słuchać co za ścianą.Wzmacnia dzwięki.
5) słaba odporność mechaniczna.Uderzenie może skutkować pęknięciem całej płyty a w tynku klasycznym miejscowe wgniecenie.
6) kłopoty z mocowaniem puszek do osprzętu elektrycznego.
7) bruzdowanie kabla którego się np zapomniało to oznacza rozcięcie płyty i upierdliwe łatanie tej bruzdy.W klasycznym wybruzdujesz i zalepisz bez trudności.
a co z sufitem?hmmmm???
Owszem jest suche tynki są tańsze ale zważ ile m2 jest do obrobienia w domku średnio 800-1200 m2 jeśli weźmiesz się samodzielnie umęczysz się okrutnie.zatrudnisz ekipę wyjdzie kosztowo na to samo jak przy maszynowym.Czemu? Pracochłonność jest wysoka a to oznacza czas, a obecnie najdroższa jest robocizna.
Agregatem ściany i sufity zrobią około tygodnia i masz gwarancje równości podłoża poprawienia kątów - oczywiście jak robi dobra ekipa.Tynki maszynowe oscylują od 35-45 zł/m2 z materiałem.