Farba i sposób na zardzewiały dach.

Witam

Zakupiłem stary dom pokryty blachą robioną z arkuszy blachy ocynkowanej.

Jest dość mocno skorodowany , ale powierzchniowo, bo od spodu blacha nie ma najmniejszej plamki korozji.

Chcę go pomalować i dowiadywałem się w paru punktach i doradzili mi tak:

1. Oczyścić przynajmniej powierzchniowo z rdzy, a najlepiej do gołej blachy(ale chyba będzie to bardzo ciężkie) pomalować 2X jakąś farbą podkładową na rdzę, a następnie jakąś farbą na dach do blachy ocynkowanej 2x---jakie farby wybrać?????

2.Dach pokryć fosolem(bez czyszczenia rdzy), odrdzewiaczem na rdzę, który ma niby "wypalić" rdzę, zmyć dach , pomalować podkładem na rdzę 2X , a następnie farbą na dach 2X---jakie farby wybrać????

Który sposób lepszy?????
Wiem,że najlepiej oczyścić do gołej blachy z rdzy, ale jak próbowałem szczotką drucianą to szło to bardzo powoli, a rdza i tak zostawała.

Czy drugi sposób jest dobry?????
Może ktoś jeszcze coś doradzi???

Pozdrawiam

w miejscach gdzie rdza jest gruba fosol nie poradzi sobie. I tak będziesz musiał szczotą drucianą potraktować...

Ważne jest żebyś niczym nie zatłuścił.

http://e-dach.pl/1301_2875.htm zapraszam do lektury.

Po wyczyszczeniu wystarczy położyć jedna warstwę farby podkładowej a następnie dwie warstwy farby poliwinylowej. Oczywiście należy wszystko dobrze odtłuścić przed malowanie.
Więcej informacji:



798-505-849

opowiem coś z własnego doświadczenia! nie cierpię blachy/blachodachówki i tego, że trzeba ją skrobać, ścierać i malować. w domu rodzinnym raz na trzy lata mnie zasadzali na dachu i przez całe wakacje odnawiałem dach... ;/ także nie polecam! :(

ja właśnie mam zamiar na wiosnę wymienić blachę w domu po rodzicach, głównie ze względu na przecieki, ale też na odłażącą farbę, która nie ważne ile się skrobało i malowało, dalej odłazi, teraz tylko myślę nad dachówką

no i bardzo dobra decyzja. ileż to mozna odnawiać, odmalowywać i restaruować ta blachę. dla porównania dachówka ceramiczna ma żywotność dochodzącą do 100 lat..

tak nawet z tego co widziałem, to Creaton na swojej stronie podaje trwałość / żywotność dachówki :)

właśnie zastanawiam się nad Creatonem, właśnie ich dachówki mają gwarancję 100 lat, a do tego na prawdę ładnie wyglądają:)

nie gwarancji, a żywotności. to jest różnica, ale na niektóre modele dają nawet 50 lat co i tak jest rewelacja