Tanio i szybko.

autor: **Dekarz - blacharz** » 20 maja 2007, 11:56

Zdjęcia pokazuję by przestrzec przed "fachowcami", którzy wykonują pokrycia tak jak widać poniżej. Ta brygada zrobiła szybko i tanio. Wzięła pieniądze za robotę i pojechała do Irlandii sławić imię polskich dekarzy.
Zwracam się do prawdziwych fachowców z pytaniem czy podjęli by się usunięcia usterek?

autor: **amc1** » 18 cze 2007, 20:46

Hohoho!

JBZ · autor: **JBZ** » 28 cze 2007, 1:10

Odpowiedź jest jedna: Jezu - pztrzysz i nie grzmisz!

A jakim cudem zapłacono im, skoro roboty nie skończone?

Jerzy Zembrowski

autor: **amc1** » 28 cze 2007, 6:05

Myślałem dotąd, że to forum neutralne światopoglądowo.

autor: **Adam Makowicz** » 30 cze 2007, 15:28

już niedługo każdy będzie musiał zdać egzamin aby wykonywać usługi w budownictwie i skończy się era takich partaczy czy znawców jak TB na przykład.

autor: **amc1** » 01 lip 2007, 17:45

Adam Makowicz pisze:już niedługo każdy będzie musiał zdać egzamin aby wykonywać usługi w budownictwie i skończy się era takich partaczy czy znawców jak TB na przykład.

Bzdura. Partacze na ogół nie spełniają warunków potrzebnych w obecnym stanie prawnym do prowadzenia działalności gospodarczej w budownictwie a jednak ich problem występuje i niestety jest dosyć powszechny.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 02 lip 2007, 8:27

Panie Makowicz jesteś Pan chamem, prostakiem i kłamcą.

autor: **Adam Makowicz** » 04 lip 2007, 21:06

Dwa lata temu w Słupsku brałem udział w komisji badającej przyczynę odpadania tynków gipsowych z sufitów w biurowcu. Kiedy wykonawca myślał, że uda się przyczynę zwalić na producenta (znana firma) to ja wziąłem na bok jego pracownika i zapytałem czy dużo wody dodawali go gruntu pod tynk? Kiedy usłyszałem że "pół na pół" to powiedziałem głośno całej komisji jaka jest przyczyna. Wtedy wykonawca czerwony na twarzy powiedział: "Panie Makowicz jesteś Pan chamem, prostakiem i kłamcą."

Chamem mogę być ale tylko dla chamów większych niż ja.
Prostakiem mogę być ale tylko dla prostaków większych niż ja.
Kłamcą nigdy!

Na drugi dzień po tym spotkaniu wykonawca zwolnił z pracy tego pracownika, który notabene pozwał gościa do sądu pracy a ten go przywrócił. Wykonawca zwinął żagle i wyjechał z Polski.

TB lepiej zwiń żagle i nie pajacuj bo w budownictwie jesteś osłem.

autor: **marcinradom** » 04 lip 2007, 21:23

panowie po raz kolejny robicie OT. prawdę powiedziawszy już mi się nie chce czytać tych waszych wzajemnych oskarżeń. jeśli macie coś do siebie i uważacie nawzajem wasze praktyki za nielegalne, niezgodne ze sztuka budowlaną czy z prawem zróbcie z tym porządek nie wtajemniczając wszystkich w te sprawy, na dodatek zaśmiecając forum wciąż jednymi i tymi samymi wyzwiskami. dziwię się, że nikt z administracji forum nie zajął się jeszcze zaprowadzeniem porządku w tej kwestii. wasze ciągłe powtarzane: kłamca, oszust, cham itp staja się żałosne. na to forum trafiają ludzie chcący uzyskać pomoc w konkretnych sprawach, a tu praktycznie w każdym wątku wyzwiska i pomówienia. jak tak dalej pójdzie to to forum zostanie tylko dla was.
wcale nie pozdrawiam

JBZ · autor: **JBZ** » 05 lip 2007, 0:38

panta rei

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 05 lip 2007, 9:10

panta rhei - Δεν βρέθηκαν λέξεις? (w którą stronę?)

Przepraszam Panie Marcinie, staram się tłumaczyć i opisywać to czym się zajmuję i co osobiście sprawdziłem i stosuję. Nie jest moją winą, że jestem atakowany, a zamiast praw fizyki, czy tłumaczenia zjawisk, są tylko inwektywy i dyskusja na poziomie "zgłoś się do biura..." Przepraszam, ale nie wytrzymałem z tym dachem. Obiecuję, że skupię się tylko na budownictwie.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 05 lip 2007, 9:30

" Mam w Efezie pańskiego Heraklita " KJGałczyński

JBZ · autor: **JBZ** » 05 lip 2007, 13:12

Dziękuję za wyłapanie literówki, tylko to może Pan.

Przepraszam Panie Marcinie, staram się tłumaczyć i opisywać to czym się zajmuję

A czym, można wiedzieć?

i co osobiście sprawdziłem

Więcej informacji prosimy.

i stosuję.

Prosiłem i czekam na adresy już ponad rok!

Nie jest moją winą, że jestem atakowany,

Brednie są przyczyną ataków - nie tylko moich.

a zamiast praw fizyki, czy tłumaczenia zjawisk,

Właśnie nic innego nie robię, jak tylko przekładam zawiłe prawa fizyki na prostszy język. Jak wiem z dziesiątków priwów otrzymywanych od forumowiczów, wszyscy to rozumieją. Za wyjątkiem TB! A czemuż?

są tylko inwektywy

Mogę wykazać i wszyscy sami mogą sięgnąć do zapisanej historii wątków: przyparty do muru TB zawsze pierwszy sięga po inwektywy - dalsze, to już tylko konskekwencja.

i dyskusja na poziomie "zgłoś się do biura..."

Owszem, ale proponujemy zgłoszenie się do lekarza.

Przepraszam, ale nie wytrzymałem z tym dachem. Obiecuję, że skupię się tylko na budownictwie.

Dach nie należy do budownictwa? Doskonały przykład wypowiedzi laika! To nie epitet, a tytuł.

Jerzy Zembrowski

autor: **Adam Makowicz** » 05 lip 2007, 17:25

Szanowny Panie JBZ

Mam lepsze bileciki dla tego geniusza TB. Oto one:

„Głupiec, który wie o swej głupocie, jest przynajmniej w tym mądry, lecz głupiec, który myśli, że jest mądry, dopiero jest głupcem.”

„Głupiec poszukuje niezasłużonego rozgłosu, pierwszeństwa i zaszczytów od ludzi z innego otoczenia: niech myślą, iż ja tego dokonałem. Niech we wszystkich sprawach, i dużych, i drobnych podążają za mną''
[The Dhammapada. The Buddha's Path of Wisdom]

Te złote myśli funkcjonują już ponad 1000 lat :!: