Witam: W sumie jeśli nigdy nie robiłeś w farbach, czy w panelach - bez urazy trochę będzie Ci to trudno zrobić. Musisz dać sobie pomóc kto trochę nawet przy tym robił. Może jakiś kolega. Bo każdy fachowiec zechce za to odpowiednią kasę. Jeśli warunki finansowe na to Ci nie pozwalają - szukaj tam pomocy. Nigdy nie robiąc przy remoncie możesz wiele rzeczy popsuć, a zarazem ponieść koszty i to będzie do wyrzucenia lub do poprawy. Już kot wskazuje Ci, że korek natychmiast trzeba wyrzucić. Tynki wyżej podanie i malowania - to są dobre rady. Trzeba to umieć zrobić. Panele też są dobre ze strukturą drewna lub jedno barwne, bez żadnych wzorów. Te wszystkie rady to kwestia gustu - ale każda z nich jest dobra. Wymagające mniej lub więcej pracy i fachowości. Trzeba wiedzieć co wybierasz i od czego to zacząć. Sporo tego jest. :::: Ściany, balustrada i jej oświetlenie, a raczej oświetlenie schodów. Ktoś wspomniał o ledach - tak dobry pomysł, lampki schodowe przy stopniach lub taśma. Te rzeczy są energooszczędne i nowoczesne - nie koniecznie tanie, ale koszt szybko się zwróci. Co byś nie wybrał na ściany należy położyć instalację elektryczną i wykonać wypusty kabli przy każdym stopniu. Są specjalne i różne oprawy do oświetlenia i do wkucia w ścianę przed tynkowaniem, malowaniem, kładzeniem paneli. Do malowania ściany należy wyrównać, zerwać korek. Wcześniej założyć okablowanie. Taśmy ledowe pracują na 12V, trzeba zastosować transformator do ledów. Oprawy schodowe mogą być na 12V i 230V. Poręczy, czy balustrady bym nie oświetlał, jak co to tylko stopnie schodowe. Taśmę ledową możesz podkleić pod kapinos schodowy. Kapinos jest to część stopnia /trepu/ wystająca z przodu. Ledy są o barwie światła zimnego i ciepłego. Stosuje się barwę ciepłą. Włącznik prądu do oświetlenia ledowego 12V musi być zastosowany na 230V by nie pracował przez 24 godzin transformator. Niektórzy tak robią, że włącznik stosują na 12V - wtedy transformator pracuje cała dobę. To jest błąd. Przy stromych stopniach jak wspominasz powinien być podświetlony każdy stopień. Bo schodząc z góry każdy sugeruje się postawienia nogi tam gdzie jest widno. To może okazać się niebezpieczne, gdyż pominie stopień nie podświetlony i może "polecieć" w dół, szczególnie jak są małe dzieci. Kładąc panele nie musisz zrywać korka. Trzeba położyć listwy montażowe o grubości ok 1,5 cm i dobrze je wypoziomować w pionie. Wcześniej położyć instalację elektryczną. Panele należy kłaść od góry w dół z powodu wystających kapinosów, gdzie należy robić wycięcia w panelu na kapinos. Chyba, że są przy schodach położone tzw. pliczki, czyli boczna deska wykończeniowa przyścienna. Wtedy panele kładziemy odwrotnie z dołu w górę docinając skos do policzka. Dół paneli na końcu wykańczamy płaską listwą lub "L" jeśli panele wystają ponad policzek. By przymocować poręcz do paneli - wcześniej należy odmierzyć na jakiej wysokości ma ona być po skosie tak jak wskazuje bieg schodów i tam przymocować dyblami deskę o grubości podkładów ok. 1,5 cm i szerokości 10 -12 cm. Panele zakryją tą deskę. Należy zaznaczyć w którym miejscu jest ta deska i do niej i muru po przez panele i deskę przymocować uchwyty poręczy odpowiednimi wkrętami. To są drobne podpowiedzi. Trudno coś dobrze doradzić, wytłumaczyć jeśli wszystkiego dobrze się nie zna. Musisz wybrać jakąś opcję wtedy dokładniej można podpowiedzieć. Zajmuje się stolarką i tylko w tej dziedzinie mogę coś lepiej podpowiedzieć. A przy tym jeszcze podświetlam schody. Tu coś nie coś wiem jak trzeba zrobić - tylko muszę znać ich wygląd.Na tynkowaniu, tynkach strukturalnych, malowaniu nie znam się. Mój adres:
i.liber@wp.pl.. Podaj swój prywatny, będzie łatwiej w korespondencji i przesyłaniu rozwiązań. Powodzenia i pozdrawiam: Jeśli co to pisz na podany adres.