Witam,
Sprawa jest następująca. Mój pokój dzieli ściane z łazienką - płyta gipsowa po stronie pokoju i druga płyta gipsowa od strony łazienki (w lazience zapewne ta zielona chroniąca przed wilgocią). W poniedziałek w pokołu wyczułem taki intensywny zapach tynku, gipsu, pyłu, bardzo drażniący gardło, no nie da sie oddychać. Od razu wyskoczyła taka ciemna plama, jakby mokra ale dotykając nie czuje jeszcze wilgoci. Od strony łazienki trudno zauwazyc bo kolor scian na to nie pozwala jednak juz wczoraj wieczorem mozna bylo tam wyczuc powoli wydobywający sie ten zapach ktorego jeszcze w poniedziałek nie było. Czy ktoś mógłby mi pomóc i powiedzieć co to może być? Nigdy nie miałem "grzyba" w pokoju wiec trudno mi okreslic czy to ten zapach. Jednak mam alergie i to mocna na takie rzeczy i praktycznie po chwili oddychania i szukania pierwotnie źródła tego zapachu od razu mialem reakcje alergiczne i dosłownie ten zapach zatykał mnie.