Drodzy Państwo,
Nie będę ukrywał, że jestem pracownikiem jednej z większych firm w Polsce, które zajmują się saunami i spa. Nie będę wymieniał nazwy, ani stosował szeptanego marketingu oraz spamował, niby to autentycznymi linkami, ale powiem Wam, że naprawdę można mieć saunę fińską (czyli suchą, nie żadną mokrą, parową, infrared) czy prawdziwą łaźnię parową za stosunkowo niewielkie pieniądze. Rozwiązaniem, które pojawiło się samo jest coraz większa liczba zapytań o same materiały i sprzęt tj. piece do sauny, generatory pary, drewno do sauny, akcesoria. Po prostu wiele osób czuje się na siłach, żeby małe domowe spa wykonać samemu.
Będę pojawiał się na
forum i bez kryptoreklamy postaram się prostować niektóre - co stwierdzam z przykrością - nieprawdziwe wypowiedzi oraz wyjaśniał różnice. A już porównywanie sauny fińskiej i infrared to jak porównywanie piekarnika z mikrofalówką - tu ciepło i tu ciepło, ale zupełnie inne działanie.
Z poważaniem PG