Proszę o pomoc być może ktoś miał podobny problem z mokrą ścianą wewnątrz domu.
Spróbuję opisać jak najdokładniej. Jest to środkowe mieszkanie w zabudowie szeregowej. między pokojami ściana jest do połowy mokra jakby ktoś ją wodą podlewał. Nie przechodzi tu żadna rura z której mógłby być jakiś przeciek, w jednym pokoju jest zalana posadzka w drugim podłoga drewniana. Po obu stronach ściana mokra jest na podobnej wysokości, nie widać żadnej pleśni ani czarnego grzyba tylko mokre, zaczyna farba odpadać i kruszyć się tynk.