Witam,
na wstepie witam serdecznie jako że jestem tu nowy i proszę o wyrozumiałość w razie jakby coś nie tak.
A przechodząc do sensu tematu to chcę zrobić ocieplenie dachu mojego mieszkania na poddaszu. Stare budownictwo, stropodach. Dach (kąt pochylenia około 5-8 st) zrobiony z bel drewnianych pokryty papą termozgrzewalną. Sufit to płyta a nad nią wełna mineralna (tyle że mało jej), izolacja zatem słaba no i zimą niemiłosiernie spada szybko temperatura i trudno dogrzać, a latem analogicznie skwar.
Sufitu rozwalać nie będe, chcę za to położyc styropapę na dach. I tutaj moja prośba do Was o radę jako ze mało zorientowany w temacie a nie chcę żeby jakichś fachowiec mnie naciągnał na kasę. Dach powierzchnia 100m2. Dwa kominy do ominięcia i obróbki. Z praktycznego punktu widzenia co kupić:?
- styropapa 100m2 eps100, 12 lub 15 cm, lambda 36-38 - oklejona jedno- czy dwustronnie?
- papa termozgrzewalna taki sam metraż 5 mm?
- klej 60 kg- tylko jaki? np bitumiczny? aby był wytrzymały
- kołki do tego? mocowanie mechaniczne czy sam klej wystarczy?
- jakieś kliny?
- uszczelniacz dekarski?
Co jeszce do tego? czy tylko to w/w wystarczy??
Na Ile Waszym zdaniem mozna to wycenić uwzględniając zarówno robociznę jak i materiały? Proszę o sugestie co do materiałów (zwłaszcza styropapy jaka grubość żeby zapewnić dostateczną izolację), co proponujecie?
Co zrobić z kominkiem wentylacyjnym? obecnie jest on pomiedzy tym stropem drewnianym a papą umiejscowiony. Czy zostawić go tak jak jest czy podnieść na styropapę? Nie będzie problemów z wentylacją?
O co pytać dekarza zeby było dobrze? żeby nie pokazac mu ze się na tym nie znam bo policzy sobie dwa razy tyle? Będę wdzięczy za poradę.