Ciekawe z jakiego na jaki?
A może według jedynie słusznej metody Pana Brzęczkowskiego?
Czekamy na liczby!!!
To wszystko zależy od obiektu. Nie ma jakiejś generalnej wykładni, która mogłaby powiedzieć, że jeżeli zmienimy coś z A na B, to będzie dobre. Często trzeba zmienić coś z A na C lub na D.
O tym co w danym przypadku będzie właściwe decyduje analiza obiektu. Nikt nie jest jasnowidzem,
aby na odległość mógł stwierdzić, że taki, albo inny system grzewczy w danym obiekcie będzie najlepszy. Jedno jest pewne. Systemy grzewcze się starzeją, nowe, bardziej efektywne wchodzą na rynek, a trwanie w przeszłości generuje tylko coraz wyższe koszty ogrzewania.
Najlepszym rozwiązaniem jest kompleksowa analiza obiektu i zastosowanie odpowiednich środków, które poprawią jego zapotrzebowanie na energię potrzebną do ogrzewania.
Jednym z tych środków są izolacje wewnętrzne. Ekonomiczna grubość izolacji wewnętrznych w już istniejących budynkach wynosi 6 cm. Izolacja o takiej grubości może się zamortyzować w przeciągu
10 lat. Grubość tej izolacji odpowiada 12 cm izolacji zewnętrznej.
Już sama ilość potrzebnego materiału izolacyjnego decyduje o kosztach całości.
Innym faktorem są koszty montażu, który w przypadku izolacji zewnętrznych jest wyższy.