Mam dwa małe problemy odnośnie montażu drzwi wewnętrznych. Pierwszy problem to wysokość otworu drzwi. Budowlańcy zrobili za mały otwór względem ościeżnic. Różnica jest duża bo aż 10cm na ościeżnicy, na drzwiach trochę mniej. Mam dwie możliwości: uciąć drzwi i futrynę (nie za bardzo mi to odpowiada) lub przekuć się wyżej - i tu jest problem bo przy tej opcji musiałbym całkowicie usunąć belkę która idzie nad drzwiami i jeszcze przybrać trochę cegieł. Boję się że się to rozsypie bądź w przyszłości spadnie mi na głowę :/ co radzicie zrobić ? Tak to wygląda:
Drugi problem to montaż ościeżnic regulowanych w miejscach gdzie nie ma ściany na którą można złapać ościeżnicę. Myślałem nad tym aby do ściany gdzie nie ma wypustu przykleić belkę drewnianą bądź kilka płyt GK na które później założę ościeżnicę jednak nie wiem czy to trafny pomysł. W ostateczności będę musiał to nadmurować :/
Takie są ościeżnice