Witam. Chciałbym zaprojektować jakoś sensownie garaż o pojemności 20M2. Będę w nim świadczył drobne usługi mechaniczne i elektroniczne, a sporadycznie pomaluje jakiś skuter czy części motocyklowe...
Nie mam zbyt dużych funduszy, natomiast zależy mi, aby zapobiec osiadaniu kurzu.
Sprawa wygląda tak, że ściany i sufit jest pomalowany farbą "kredową" tak jak piwnice w blokach...
Teraz jest pytanie:
1) czy farba olejna zapobiegnie kurzeniu się
2) jeżeli tak, to farbę kredową pewnie trzeba by zeszlifować, następnie wyrównać i zagruntować ścianę przed malowaniem farbą olejną. Mam rację? (zależy mi, żeby się farba nie łuszczyła, pękała itd.)
3. Na końcu podłoga - są wylewki...
na podłogę chciałbym coś położyć, bo wylewki też lubią się kurzyć i pękać.
myślałem w tej kwestii nad położeniem płytek, ale czy jest to dobry pomysł i opłacalny?
Jeżeli tak, to jakie płytki brać (ceramiczne, tworzywowe czy jakieś inne)?
dopuszczam możliwość położenia płytek i na nich wykładziny ochronnej w miejscu naprawy samochodu.
Przy wyborze podłogi trzeba brać pod uwagę oddziaływanie smarów, olejów, płynów (hamulcowych, chłodniczych) które będą napewno wydostawać się z samochodu przy naprawie, dlatego ważne, aby podłoga nie nasiąkała i była prosta w utrzymaniu - głądkie płytki napewno będzie łatwo umyć a wykładzinę na niem położoną umyć/wyrzucić zależy co się stanie i za "grosze kupić nową".
Proszę o wypowiedzi co do prac remontowych w sposób dokładny, bo jestem amatorem i nigdy nic nie robiłem przy wykończeniu wnętrza.