zakup domu - używany, kilkudziesięcioletni - wątpliwości

witam,

Piszę z prośbą do każdego kto ma pojęcie o stolarce, budowie domów, materiałach, technologiach, elektryce i wszystkich pozostałych dotyczących domów, jak również użytkowników obecnie domów mogących pomóc, podpowiedzieć, doradzić.

Chodzi o to, że nadarzyła się okazja zamiany mieszkania w bloku na dom na nie dużej działce aczkolwiek to zawsze dom a nie blokowisko =) dom postawiony przez ojca obecnego właściciela więc podejrzewam, że może mieć co najmniej 50 lat. Dom posadowiony przy samej ulicy natomiast reszta działeczki za domem + garaż. Piętro w domu ciągle użytkowane przez obecne małżeństwo natomiast do wyremontowania parter który jest nie używany od pewnego czasu (chociażby widać po starych oknach). Cena domu oscyluje w okolicy 170tys, więc przy zamianie na mieszkanie dopłacić musiałbym jakieś 40-45tys. + koszty remontu parteru. Ogrzewanie z tego co udało się dowiedzieć stanowi piec na gaz i węgiel. Niestety nie byłem i nie oglądałem dokładnie jeszcze nic więc nie potrafię powiedzieć nic więcej na temat stanu domu czy materiałów jakie się tam znajdują.

Moja prośba dotyczy własnie pomocy w tym temacie, chciałbym dowiedzieć się na co przede wszystkich zwrócić uwagę przy oględzinach takiego domu, czemu przyjrzeć się bardzo dokładnie, co sprawdzić chcą kupować dom tylu letni i czy to w ogóle opłacalne mając na uwadze jego wiek, stan, i cenę? Jakie koszty mogę ponieść decydując się na zakup takiego domu, przyjmując że parter jest do wyremontowania (wiem, że to bardzo trudne do określenia - ale przyjmijmy średni standard wykończenia, bez rzucania się na jakieś super nowoczesny sprzęt, technologie itp.). Co powinienem wiedzieć w kwestiach prawnych również chcą dokonać zakupu i takiej zamiany mieszkania na dom?

Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie, a jeżeli przyjdą mi jeszcze jakieś pytania do głowy będę na bieżąco dopisywał i śledził temat na forum =))
pzdr. Rafał

wchodzisz do piwnicy czujesz wilgoć śmierdzi grzybem dotykasz ściany masz mokrą rękę - płyniesz w koszty izolacji i osuszania + odgrzybianie wszystkiego ( średnio ok. 50.000 pln) Zwracasz uwagę czy jest docieplenie na zewnątrz, nie ma jest problem dodatkowe koszta, w środku wiadomo remont od 600m2 powierzchni użytkowej. Teraz są firmy ktróre mają w ofercie cos co nazywa się konsultacje budowlane - nie ekspertyzy tylko konsultacje budolwane

wiedzą gdzie czego szukać, na czym zaniżyć wartość o dobrych kilka tysięcy izolacja to podstawa każdego fundamentu jeśli jest jej brak koszty jej odnowienia są duże. Kwestia zrozumienia tych zasad zależy od podejścia do sprawy. W razie czego zapraszam kontakt w stopce