T. Brzęczkowski pisze:Energia cieplna przekazywana jest przez promieniowanie podczerwone, przewodzenie i konwekcję. I tylko ten ostani przypadek jest ku "gurze" Mogę Szanownego Kero zapewnić, że np najwięcej energii ze słońca dociera do nas gdy jest ono nad nami, a nie pod nami, czli świeci na antypodach. Co do % ucieczki ciepła do gruntu, gdyby Sznowny Kero musiałby dzisiaj przenocować w b.małym domku dla, którego sam jest ogrzewaniem (30W/m3) ,czyli w namiocie 4m3, to gwarantuję, że dysponując płytami styropianu położy sobie najwięcej tam gdzie najwięcej ucieka ciepła czyli pod "dupę". Powiększajmy teraz ten namiot o metr , o metr... aż do 100m2 i w którym miejscu tam fizyka robi się "do góry nogami"??
Szanowny Panie T.Brzęczkowski aby było jasne ja nie wszedłem w polemikę bo jestem że tak powiem z branży, jestem zwyczajnym inwestorem i chcę wiedzieć najwięcej jak to możliwe by budowę prowadzić rozumnie.
Polemizująć w kwestii słońca to oczywiste, że grzeje najskuteczniej wówczas gdy jest nad nami ponieważ gdy jest pod nami (poi drugiej stronie ziemi) to ziemia skutecznie przejmuje tę energię i nie oddaje jej nam w postaci ciepła.
Nocowanie na styropianie zgoda - wcisnę go pod tyłek ale jak sądzę z powodu odczuwania zimna przenikajacego z podłogi a nie chcąc zatrzymać ciepło ulatujące ze mnie do podłogi. Nie ja wymyśliłem teorię, że najwięcej ciepła człowiek traci przez głowę dlatego zaleca się noszenie czapki na głowie.
A przyjmując, że nie mam do dyspozycji styropianu tylko kawał papieru, który jest stosunkowo dobrym izolatorem ciepła (twu. energii cieplnej) to nie podłożę go pod tyłek tylko się nim nakryję. Czy szanowny Pan poistąpi inaczej?