Przeglądnąłem jeszcze raz cały wątek i odnoszę wrażenie, że częściej zwraca Pan uwagę na króćce niż sztywne trzymanie się normy strumienia na osobę, więc króćce będę uwzględniał. Dochodzę do wniosku, że zamiast realnych osób mających mieszkać w domu, powinniśmy mówić raczej o osobach hipotetycznie zapełniających pomieszczenia (np. liczymy osoby w sypialniach i mniej więcej tyle samo osób uwzględniamy dodatkowo w strefie dziennej - wtedy strumień przy optymalnych prędkościach zgadza mi się bardziej z normowym zapotrzebowaniem na osobę).
Wentylacja jest dla ludzi, a króćce (pola przekrojów) dla optymalnych i maksymalnie cichych przepływów.
Chodzi mi głownie o wytłumaczenie najczęściej spotykanych pytań, typu:
A jak dam 10 zamiast 8 czy nie będzie lepiej? itp. pytań.
Otóż :
Jeżeli wyjście z centrali jest 125 mm a instalacje robimy na kanałach 75/63mm wewnątrz, to wszystkie kanały powyżej 5 nie będą miały wpływu na ilość powietrza nawiewanego.
Przy wyjściu 160mm wszystko powyżej 7 nie ma znaczenia.
Przy 200mm powyżej 10...
Chodzi o to, że nie
będzie lepeij, będzie tylko drożej. Co nie znaczy, że jak mamy np dom 150m2 i w nim 8 pokoi po 8m2 i
salon a tylko dwie osoby, to nie można do wyjścia 125mm dać 10 kanałów. Są wtedy kanały 63/52mm. Ale i na oczko większych nic się nie stanie.