Skąd bierze się wilgoć pod i nad folią izolacyjną umieszczoną pod styropianem podłogi na gruncie?
W jednym z remontowanych domów o konstrukcji drewnianej uznałem, że posadzka jest zbyt spękana i należy ją wymienić. Po jej usunięciu pojawił się problem z wilgocią.
Górna krawędź fundamentu domu jest usytuowana równo z poziomem gruntu. Fundament nie posiada izolacji termicznej. Chudy beton wewnątrz domu pod podłogę (na gruncie) wylano poniżej poziomu gruntu, a tym samym poniżej górnej krawędzi fundamentu. Na chudy beton położono papę, a na nią folię budowlaną na której ułożono styropian. Posadzka użytkowa z płytek i drewna jest na równym poziomie z gruntem na zewnątrz domu.
Podczas zdejmowania poszczególnych warstw okazało się, że pomiędzy papą, a folią tworzy się wilgoć, która znika po kilkunastu godzinach od chwili odchylenia folii. Po ponownym położeniu folii i odchyleniu jej po jakimś czasie znów obserwujemy zjawisko powstania wilgoci pod nią. Dziwne, że wilgoć przenika przez papę. Wydawałoby się, że folia zatrzymuje wilgoć z gruntu, ale tak nie jest, ponieważ styropian, który był ułożony na niej posiada rdzawy nalot od zawilgocenia.
Czy zjawisko to jest spowodowane wykonaniem posadzki poniżej poziomu gruntu czy niewłaściwym jej wyizolowaniem, a może jedno i drugie? Podniesienie posadzki jest niemożliwe. Czy ma sens wykonanie powłoki uszczelniającej na powierzchni papy hydroizolacją dwuskładnikową Woder Duo? Czy po wykonaniu takiej powłoki wilgoć nie będzie już pojawiać się pod folią i nad nią w części termoizolacyjnej?
Pozdrawiam!