Witam
Wlasnie zabralem sie za naprawienie zarywajacego sie szamba tylko po pracach przygotowawczych stwierdzilem, ze jest o wiele gorzej niz myslalem;/ doslownie wszystko sie zarywa i tylko dzieki dwom solidnym tregrom jeszcze to sie jakos calkowicie nie zawalilo. W planach mialem, zeby wszystko oczyscic z odpadajacego betonu, gruzu i piasku, porzadnie zagruntowac, a potem naklasc wszedzie jakiegos zelastwa, ktorego u mnie pod dostatkiem typu siatki z plotu, jakies prety itp i to wszystko zalac betonem tylko teraz mam watpliwosci co do tego eh;/ zalaczam kilka zdjec, zeby bylo wiadomo o co mniej wiecej chodzi. Te plyty betonowe planuje tez zalac bo pod nimi jest jedna wielka dziura. Po prawej sa dwie dziury, ale mialy byc bo na jednej kiedys stal wychodek, a druga jest przykryta wlazem.