Ostatecznie zrobiłem tak:
- odkopałem ściany
- oderwałem jeden rząd styropianu (od dołu)
- odciąłem równo ze ściana papę na ławie fundamentowej (izolacja pozioma)
- wszystko dokładnie wyczyściłem
- zagruntowałem dysperbitem
- położyłem 1 warstwę izolacji na ławie fundamentowej i odkrytej części ściany. Do izolacji użyłem Izohan Izobud WM 2K, w tej masie zatopiłem siatkę z włókna szklanego (do tynków). Grubość izolacji około 3-4 mm
- po wyschnięciu położyłem 2 warstwę z siatka. Na łączeniu ściany z ławą fundamentową położyłem grubszą warstwę koło 3 cm, wyprofilowałem szpachelką.
- po 2 dniach przykleiłem styrodur, na to płożyłem folię kubełkową.
- wymieniłem piach których zmieszał się z gliną w trakcje prac.
- zasypałem całość.
Teraz po dużych deszczach w piwnicy mam sucho. Woda powoli spływa rurami drenarskimi do studzienki.
W moim przypadku problem był z izolacją poziomą tzn. papą na ławie fundamentowej. Na łączeniu ławy ze ściana powoli wciskała się woda. Nie było jednolitej, połączonej izolacji. Teraz mam nadzieję że będzie lepiej.
Jeszcze jedno, przed tymi wszystkim pracami skontaktowałem się z działem technicznym firmy Icopal i Izohan, trochę ich pomęczyłem pytaniami. Na podstawie tych informacji wykonałem prace jak powyżej.
Pomysł z papą nie był zły, tylko nie miałem palnika i nie potrafię przyklejać papy
. Mam gdzieś zdjęcia gdyby ktoś był zainteresowany prześlę mailem.