Witam
Mam taki problem
po odtatnich opadach deszczu stoi mi na całej działce gdzie nie ma kostki woda. Gleba tu jest gliniasta więc woda bardzo ciężko się rozchodzi. W mojej gminie nie ma systemu rowów lub kanalizacji deszczowej i nie mam gdzie sie podłączyć z deszczówką. Poza tym woda spływa z 2 ulic i częściowo zostaje na działce (działka narożna) Dziś doszło do tego że miałem rodzinę kaczek ktróra sobie przyleciała popływać. Chce działkę podnieść ale nie wiem czy to coś da bo na fragmęcie gdzie to zrobiłem woda też stoi. Co można zrobić w tej sytuacji , czego można żądać od gminy jakie są jej obowiązki, kto powinien odpowiadać za odprowadzenie wody z działki, Prosze o pomoc z góry dziękuje.