Domy pasywne

paw_g_cio pisze:Witam
O kształtkach L z betonu komórkowego coś nie coś znalazłem w necie na http://betonkomorkowy.com.pl/main_f.htm
W takim przypadku można by zrobić rozwiązanie które chce osiągnąć j-j.
A styropianu nie trzeba kotwić tylko zrobić szalunek boczny na zewnątrz po całej długości nadproża (które i tak trzeba podpierać) a do niego przyłożyć styropian, a w pozostałą przestrzeń włożyć zbrojenie i zalać. Lub zrobić szalunek tylko na rdzeń betonowy ze zbrojeniem z uwzględnieniem grubości na puźniejszą dodatkową warstwę styropianu.
Pozdrawiam

Hm, jest duża różnica w cenie między szer. 24 cm a 30 cm, myslę jednak że być może pozostanę przy 24 cm i zrobię jak pawcio mówisz z tymi L:).

pzdr

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Często spotykam się z firmami od tych domów i dyskusja ze mną a dyskusja z klientem to dwie różne sprawy. Po pierwsze dom pasywny jest znacznie droższy niż "muratorowski" a róznica w cenie , nie zwróci się nigdy w eksploatacji, po drugie nie jest prawdą, że zużywa 10-15 kW/m2 rocznie. W mieszkaniu mojej mamy 120m2 gdzie jest co i cwu z sieci miejskiej zużycie prądu ( trzy starsze oszczędzające osoby) wynosi rocznie od 2100 kWh do 2300 kWh przepatrzyłem parę ostatnich lat.

Panie Tomaszu, czyżby zmienił się Panu pogląd od tego czasu kiedy pisał Pan powyższy post?

Pozdrawiam,
Adam Kleczewski,
Perfekko Polska. sp. z o.o.

Nie ! Domy pasywne są drogie i zużywają dużo energii, To marketing nie izolacja - ja piszę o domach izolowanych i podaję zużycie. Nie jestem zwolennikiem sprzedawania certyfikatów na poszczególne elementy przez Instytut... Tan kto zapłaci czyli większy i bogatszy ma certyfikat a lepszy produkt tylko "małego" nie jest "passywny" . Odkąd ""pasywność" stała się towarem a nie oszczędzaniem energii to jestem temu słowu przeciwny i go staram się nie używać - Pan sprawdzi.

Może wyjaśnię to na przykładzie - duża znana firma sprzedaje rekuperator 600m3/h o sprawności 80% i poborze mocy 80W przy 120 m3/h - oraz sprężu dyspozycyjnym 400Pa. za 12 000zł
Inna mała firma zrobiła 600m3 i sprzedaje za 8000 zł z tym, że sprawność tego za 8000 jest 95% spręż 550Pa a przy 120m3/h - pobiera 15W.
Ten drugi nie "wykupił" też certyfikatu... dom z nim nie uzyska błogosławieństwa IBP.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Może wyjaśnię to na przykładzie - duża znana firma sprzedaje rekuperator 600m3/h o sprawności 80% i poborze mocy 80W przy 120 m3/h - oraz sprężu dyspozycyjnym 400Pa. za 12 000zł
Inna mała firma zrobiła 600m3 i sprzedaje za 8000 zł z tym, że sprawność tego za 8000 jest 95% spręż 550Pa a przy 120m3/h - pobiera 15W.
Ten drugi nie "wykupił" też certyfikatu... dom z nim nie uzyska błogosławieństwa IBP.

No ale takich przykładów jest mnóstwo. Duża firma ma inne koszty dystrybucji - stąd inna cena w detalu, to oczywiste.
Co do certyfikatów i aprobat to to już temat oddzielny sam w sobie, wiadomo, że co poniektóre po prostu trzeba kupić, a nie wszystkich na to stać.
Natomiast pisałem kiedyś Panu, że dom pasywny będzie droższy w budowie od energooszczędnego i z tego co pamiętam starał się Pan wykazać, że nie mam racji - a ja jednak będę się upierał nadal.

Pozdrawiam,
AK-Perfekko Polska sp. z o.o.

Może jaśniej opiszę -
Gdyby dom nazwany pasywnym zużywał na ogrzewanie 15kWh, to bym nic przeciwko nie miał. Ale instytut budownictwa pasywnego chce zarabiać i sprzedaje certyfikaty technologiom, które się do domów zużywających 15kWh w ogóle nie nadają. I tak np. dom "pasywny" w Smolcu Lipińskich zużył na wszystko 16 000kWh przy 136m2 mając solary i Vissmannowskie pompy ciepła. Oczywiście ktoś powie, ze na ogrzewaniu poszło 2000 .... tylko, że jeżeli chodzi w domu dobrze izolowanym taaaaaka ilość dodatkowego sprzętu i światła to w domu izolowanym przy 14 000 kWh na oświetlenie , gotowanie tv itp. powinna chodzić porządna klimatyzacja nie ogrzewanie.
Dom pasywny jest droższy od energooszczędnego - ALE ZUŻYWA ZNACZNIE WIĘCEJ ENERGII.