Witam.
Wiem że problem był już poruszany wielokrotnie, ale nie dokładnie odpowiadał on mojej sytuacji.
W tym roku gmina rozpoczęła budowę kanalizacji u mnie na wsi, jednak pojawiło się kilka problemów.
Wyjście z mojego pionu w domu jest pod ławą domu na głębokości ok 2m a do drogi (pod którą ma iść kanalizacja) mam ok 60m podwórka (w dodatku po łuku) w dodatku dom względem drogi jest o ok 1m niżej.
W praktyce wątpię żeby udało się w efekcie zrobić odpływ grawitacyjnie (tym bardziej że rejon domu jest w dolinie i jakieś zabezpieczenia przeciw zwrotne będą musiały być) z racji że w jego piwnicznej części mam łazienkę i toaletę.
Dodatkowo moja działka kończy się mostkiem na całej jej szerokości (w bramie mam ok 6m) wykonanym ze zbrojonego betonu o grubości ok 15cm z stopami betonowymi na ok 40cm i rurą stalową o grubości 2cm i średnicy 70cm. Przyznam szczerze że zburzenie tego mostka jest niemal niemożliwe i co najwyżej realne jest wąskie przejście dla rury pomiędzy moim mostkiem i mostkiem sąsiada (po wyburzeniu kawału betonu) tyle tylko że tam jest szerokość ok 30-40cm.
Jeżeli nie uda się przejść z rurą we wspomnianym miejscu to koszty podłączenia robią się ogromne, bo nie wyobrażam sobie zburzenia tego mostka i podjazdu za nim, dodatkowo odległość do domu i zapewne konieczność stosowania przydomowej przepompowni powodują że kwota zrobiła by się rzędu 15000zl za podłączenie...
1. Przyznaje że jest to za dużo i proszę o rady czy przy wspomnianej sytuacji z głębokością wyjścia mojego pionu jest szansa podłączenia się do kolektora bez stosowania przepompowni?
2. Dodatkowo czy do obowiązku budujących kanalizację należy zlokalizowanie studzienki na mojej posesji czy ja we własnym zakresie mam pod asfaltem na drugą stronę drogi podłączać się do głównej rury kanalizacyjnej przebijając mostek (bo w ten sposób mówiono nam na zebraniu w sprawie kanalizacji)?
3. Czy jeśli po przeliczeniach wyjdzie mi taka abstrakcyjna kwota za podłączenie to mogę wybudować przydomową oczyszczalnie ścieków zastępującą szamba gdy budowa kanalizacji na wsi się zaczęła?
4. Czy gmina może mnie zmusić do podłączenia się do kanalizacji uniemożliwiając budowę przydomowej oczyszczalni ścieków?
PS
Wiem że w gminie Wielka Wieś (woj. małopolskie) też chciano pozostawić mieszkańców samych z problem podłączenia się do głównego ciągu, jednak tej gminie udało się wymusić i w praktyce każdemu mieszkańcowi firma wybudowała studzienki na podwórkach (u nas gmina namnaża problemów, trzeba jakieś wnioski o warunki składać, szereg mapek za kilkaset złotych robić itd, a tam studzienki budowano mieszkańcom i nikogo nic nie obchodziło jak się kto podłączy tylko trzeba było mieć odbiór).
Proszę o pomocne informacje, bo wydaje mi się to trochę nie uczciwe że mi się szykuje wydatek 15000zl na podłączenie gdy inni ponosili koszt ok 1500zl za wszystko (tym bardziej że gmina Wieliczka w której mieszkam już raz zbierała pieniądze na kanalizację co się okazało bezprawne i wpłacone przez nas pieniądze przeszły jako "darowizna")...