wookie pisze:Do przeprowadzenia analizy (ewentualnej) pracy wymiennika w ciągu roku.
Potrzebowałem temperatury powietrza za wymiennikiem aby móc określić wilgotność masową powietrza, w przypadku chłodzenia, powietrza za wymiennikiem.
W przypadku zmiany fazy powietrza - wykroplenia wilgoci na powierzchni wewnętrznej wymiennika, zmieni mi się entalpia powietrza, więc tak naprawdę potrzebowałem tej nieszczęsnej temperatury aby określić entalpie powietrza za wymiennikiem .
Pozdrawiam
Jak dobrze rozumiem, to pisze Pan pracę dyplomową na specjalonści, gdzie termodynamika i wymiana ciepła są wykładane. Jeśli tk, to nie na forum trzeba wołać o pomoc a u promotora lub po prostu zajrzeć do podręczników i przypomnieć. Jeśli jest to ochrona środowiska, to wygląda na to, że wydano Panu temat wykraczający poza poznane przedmioty.
A tak na marginesie, mogę przesłać pełen wywód jak się cieplnie takie wymienniki oblicza, gdyż 5 lat temu, kiedy sławny już "geniusz samouk budownictwa" TB pisał tutaj bzdety, że buduje ludziom GWC co to na głebokości 1,5 m pod p.p.t. i na długości zaledwie 10 m podnosi temperaturę powietrza z -20 do +5 po przejściu powietrza przez GWC w każdym średniej wielkości (typowym) domu jednorodzinnym - ma na to wyniki pomiarów!
Uznałem to - jak wszystko inne pochodzące od TB - jako brednię, ale dla świętego spokoju siadłem na pół godziny właśnie taki przykład policzyłem. Okazało się, że w najbardziej sprzyjających warunkach czyli niezmiennej temperaturze gruntu na styku z rurą GWC, ale przy długości 20 m (czyli 2 razy większej niż u TB) można podnieść temperaturę zaledwie do -5,9 C. Zatem, po raz kolejny okazało się, że TB jest szarlatanem i oszołomem. I jak widać, po tych postach tutaj, nadal brnie po tematach sobie obcych.
Jeśli kto jest zainteresowany bliżej tymi obliczeniami, to przyjąłem następujące dane:
G = 200 m3/h powietrza oraz długość GWC L = 20 m
oraz dla Warszawy:
tg = +4 oC (temperatura w gruncie zimą na głębokości 1,5 m ppt.)
t1 = -20 oC (temperatura obliczeniowa zimą) na wejściu
GWC z rury PCV średnicy D = 160 mm
i otrzymałem:
średnią prędkość powietrza w GWC w = 2,8 m/s co daje Re = 38587 czyli przepływ burzliwy,
a uwzględniając dyfuzyjność cieplną gruntu otaczającego GWC a także opór przewodzenia ciepła rur wykonanych z PCV, uzyskuje się temperaturę powietrza opuszczającego GWC:
t2 = -5,9 oC
Oczywiście, w naturze wyniki będą się nieznacznie różnić, bo przewodność cieplna gruntu może być różna i zależna od wilgotności gruntu i czas pracy GWC także. Jednakże, w pierwszej godzinie pracy GWC taki rząd temperatury na tej długości się uzyska. Co oznacza, że bez grzałek wstępnych przy rekuperatorze się nie obejdzie i spadnie rzeczywista efektywność wykorzystania GWC i rekuperacji, ale o tym TB nie szepnie ani słowa, bo klientów straci.
Oczywiście, w praktyce, sprawność cieplna GWC jest jeszcze mniejsza, gdyż temperatura gruntu wokół rury będzie spadać zimą i rosnąć latem, i potrzebna będzie duuuuużo większa długość rur GWC albo okresowe i uciążliwe wyłączanie z pracy GWC, co stawia pod znakiem zapytania stosowanie krótkich GWC. No, ale klient za "wynalazek" TB zapłacił i teraz niechaj się buja, tzn. myśli, że ma dobrze, tanio i sprawnie.
Oczywiście, w sprawie GWC można pytania odwrócić i określić przy jakiej temperaturze powietrza zewnętrznego załączą się grzałki przed rekuperatorem lub jakiej długości ma być GWC, aby w danej miejscowości nie było konieczne stosowanie grzałek wstępnych, jakiej średnicy ma być GWC aby sprawność była największa a opory hydrauliczne dopasowane do charakterystyki hydraulicznej wentylatora czyli aby sprawność hydrauliczna była największa itd. itd.
Jasne jest, że dla inwestora należy w każdym wariancie podać koszt inwestycji oraz czas zwrotu poniesionych nakładów - bez tego kupuje KOTA W WORKU!
Dodam, ze wcale nie sporadycznie uzyskuję nieopłacalność takiej inwestycji, bo o czym mówić gdy czas zwrotu nakładów wynosi np. 67 lat i czasami duuuużo więcej.
Jeśli to czyta jakiś "wielbicel" TB i zastosował te wynalazki, albo ma zamiar, niechaj żąda obliczeń cieplnych i ekonomicznych - a najlepiej charakterystyki energetycznej domu!
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
P.S.
Panie TB! Może Pan nie zauważył, że jest to forum budowlane czyli techniczne. Laicy mogą pytać, ale laicy jak Pan nie mogą radzić. Zna Pan takie powiedzenie o Marcinie co uczył Marcina?
Pisanie na forum technicznym, że coś się stosuje a czegoś już nie prosze przeniść na forum o modzie dla pań - tam jak znalazł, W technice wszystko da się policzyć i zweryfikować pomiarami na obiektach, a nie przypuszczać lub przysięgać. Dla jednego domu GWC może się nie opłacać, ale dla innego odwrotnie!