Re: Ogrzewanie mieszkania w starym budownictwie
autor: sunswiss » 02 lis 2010, 8:35
Sądzę, że to jest ogrzewanie przyszłośći. I cieszę się z tego, że oprócz mnie znajdują się inne osoby, które nie podchodzą sceptycznie do tematu tanie ogrzewanie prądem i mogły - tak, jak i ja - osobiście przekonać się o zaletach tego ogrzewania, no a przede wszystkim o walorach ekonomicznych.
No bo jest to ogrzewanie tanie i ekonomiczne. Tak w zakupie, jak i w eksploatacji.
OK - nie kupowałem grzejników produkowanych przez potentata na tym rynku, gdyż były mi one po prostu za drogie i nie za bardzo jestem przekonany do tego, że element ceramiczny ma świetne zdolności akumulacji ciepła.
Gdyby tak było, to piece akumulacyjne tez powinny być z ceramiki, a nie z szamotu.
Zasada jest przecież prosta - promieniowanie podczerwone jest kumulowane przez ściany, sufit, podłogę i wszystkie elementy znajdujące się w jego zasięgu, a następnie - w formie promieniowania cieplnego - oddawane.
Tak więc po co mi grzejnik ceramiczny, który jest drogi i ciężki?
Ponadto takie typ[owe ogrzewanie akumulacyjne podgrzewałoby tylko powietrze, a więc to, co powoduje, że miałbym zimne ściany, a pewnie niedługo później pleśń i grzyby.
Jak już w którymś poście pisałem, kiedyś tam skończą się przecież kopalniane źródła energii (a im ich będzie mniej tym będą one droższe!!)i wszyscy będziemy w mniejszym lub większym stopniu "skazani" na wykorzystanie w grzaniu, tego, co zawsze jest w układzie zasilania każdego budynku mieszkalnego - prądu.
A propos ostrej zimy - maiłem 2 razy możliwość przeżycia srogich zim (OK, było to kilka dni, gdzie temperatura w nocy spadała poniżej 22 stopni w nocy i oscylowała w granicach -15 do -17 w ciągu dnia) i ogrzewałem dom wyłącznie posiadanymi płytami grzewczymi podczerwieni i temperatura w we wszystkjch pomieszczeniach była stała, jak poprzednio i nie musiałem niczym dogrzewać.
Myślę, że wynika to z optymalnego doboru mocy grzewczych przez doradcę tej firmy.
Marek