Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Indiana pisze: Dystrybutorzy prądu i gazu już złożyli wnioski o kolejną podwyżkę, czas wejścia w życie około 2-4 miechy
Indiana pisze:Podaję bieżący odczyt z ciepłomierza:
- w miesiącu maju kolektory dostarczyły do mojego zasobnika 280 kWh energii cieplnej
W przypadku używania do podgrzewu wody energii elektrycznej, o średniej cenie zakupu 0,52 zł, musiałbym zapłacić za prąd dodatkowo144zł. Tyle też zaoszczędziłem :-)
Koszty dogrzania wody: 3 razy wymagane było przepalenie w kotle, poszło na to 9 kg węgla (6 zł + trochę drewna do rozpałki (darmowego) + własna praca za powiedzmy 25zł (każde rozpalanie to 10 minut, licząc 50 zł/h wychodzi 25 zł). Czyli stówa z solidnym hakiem do przodu :wink:
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przy dużym zużyciu 300 litrów przez 11 miesięcy wychodzi niecałe 750 zł. trudno jest więc zarobić 150 miesięcznie.
bajbaga pisze:Tomasz_Brzeczkowski pisze:Przy dużym zużyciu 300 litrów przez 11 miesięcy wychodzi niecałe 750 zł. trudno jest więc zarobić 150 miesięcznie.
Jakie 750zł ? Nie ma PCi, więc licząc do energii elektrycznej, mógł tyle zaoszczędzić. Liczenie jest poprawne.
Dla takiego zużycia PCi zaoszczędziłaby około 1.500zł, czyli niewiele więcej niż kolektory teoretycznie.
300l CWU to w roku około 3.500kWh, czyli wydatek, przy grzaniu tylko prądem w jednej taryfie, około 2000zł.
Przy założeniu, że oba systemy ogrzewają CWU przez cały rok, realnie PCi da oszczędności 800 do 1.000zł, natomiast kolektory 600 do 1.200zł.
Indiana pisze:Przez rok miałem podlicznik elektryczny zamontowany na grzałce elektrycznej, który co miesiąc odczytywałem i zapisywałem zużycie ciepła w kWh. Było owszem trochę niższe od obecnych zysków solarnych, o jakieś 20%, ale to z tego powodu, że grzejąc wodę drogim prądem, trzeba było oszczędzać wodę.
Teraz przy kolektorach mam energię za darmo, woda kosztuje grosze, więc oszczędza się jedynie wtedy, jak są dni pochmurne - tak jak teraz, biorę tylko prysznic, żeby ciepłej wody ze Słonka na dłużej wystarczyło. Dawniej przy grzałce oszczędzało się cały czas, a i tak rachunek za prąd był dwa razy wyższy niż teraz (po kilku podwyżkach na dodatek).
Trzeba być TB, mieszkać samotnie w kawalerce, by tak prostych rzeczy nie zakumać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości