Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
hitman13 pisze:Krótki opis sytuacji:
-posiadam piec na węgiel i tylko nim palimy, do rozpałki tylko drzewo
-jest to normalny piecyk o mocy bodajże 30kW [moze zła jednostka nie pamiętam]
-jest on u nas juz 4 sezon i od poczatku wystepuja problemy ze smoła osadzająca sie w piecu i w kominie
-w tym roku założyliśmy wkład kominowy, prace i wykonastwo są dziełem mistzra kominiarskiego i jego ekipy, jednak już raz miałem sytuacje ze komin sie zatkał i musiałem się namęczyć żeby go udrożnic bo dom to 2 piętra mieszkalne + piwnica więc komin jest długi
-wylot z pieca nie jest prosty tylko w stylu kolanka ok 45-50 stopni załamanego zaraz za piecem a dalej juz idzie do komina
-zawsze temp na piecu mamy w granicy 44-46 stopni
- stosuję SADPOL
Szkoda kasy na ten SADPOL
Przy takich temp. palenia to mas za niskie temp. spalin w kominie a na dodatek może opał nie zbyt suchy.Jeśli nie zaczniesz palić temp. na kotle rzędu 60-80 stopni to będziesz w krótkim czasie wymieniał piec a i komin remontował jak go wcześniej nie rozsadzi pożar tego syfu.
Przerabiaj instalację zanim jest za późno
I tu mam pytanie jak można pozbyć sie tej smoły bo ręczne czyszczenie pieca to mordęga a i tak nie można wszedzie siegnąć, mam na myśli np miejsce ujścia spalin do wkładu kominowego, poprostu nie mam możliwości tam sięgnąć czymkolwiek, raz przez ściane a dwa przez rury.
Dzisiaj czyściłem znowu piec i komin, robie tak średnio co 2 tygodnie żeby komin sie nie zatkał znowu.
I tu mam pytanie czy np przepalanie pieca od czasu do czasu i utrzymanie temp w granicach 80stopni mowa cały czas o węglu bo nie mam możliwości skołować drzewa , powiedzmy raz albo 2 razy w tygodniu pozwoli w jakiś sposób zniwelować albo wypalić to co gdzieś tam jest w piecu i kominie jest. [ smołe ].
ondre pisze:a co ten olej napędowy ma uczynić???
Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 206 gości