Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

mały_energetyk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: mały_energetyk » 23 lut 2010, 10:27

Nie używaj żadnych sznurów uszczelniających jak ci to niektórzy "żartobliwi", a nie mający specjalnie wiedzy o tym "ustrojstwie" radzą, bo ani tam miejsca na sznur, ani on tam potrzebny.

Jeśli nie wierzysz, to spytaj Zawijana, bo to jego dziecko. Potwierdzi Ci moje twierdzenie. Na 100%.

:twisted:

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: w84u » 23 lut 2010, 15:23

Jeśli nie wierzysz, to spytaj Zawijana, bo to jego dziecko. Potwierdzi Ci moje twierdzenie. Na 100%.

Cytuję ZawiJana:
ZawiJan said, on 1 Grudzień 2009 at 20:46

Ling Duo posiada świadectwo badania na “znak bezpieczeństwa ekologicznego”. Takich świadectw wydano już blisko 1000. Nie jest mi znana jego konstrukcja, ani koledze współautorowi tego bloga. Nie jest możliwe żeby jedna osoba znała wszystkie kotły, które takie świadectwa otrzymały. Poza tym – nie wykonuję badań osobiście. Interesuje się bliżej tylko kotłami, które z jakichś powodów uznam za interesujące. Ten akurat mnie nie zainteresował.
więc nie wciskaj, że to jego "dziecię" :evil:
Schemat rusztu Konstrukcja mieszacza jest spawana, ruszt żeliwny jest osadzony w napawanym pierścieniu na mieszaczu, mam ten kocioł i ruszt jest osadzony ciasno, autor topica ma luz (może błąd spawacza). Nie ma sensu wciskać 3 tuby kitu, bo to nie gwarantuje szczelności. Znacznie lepiej użyć sznura uszczelniającego z włókna szklanego (do 500°C) o dobranej średnicy, który gwarantuje szczelność nawet po wykruszeniu szczeliwa, i następnie dopełnić kitem, aniżeli walić bez opamiętania masę uszczelniającą.
Jeśli nie wierzysz, to spytaj Zawijana, bo to jego dziecko. Potwierdzi Ci moje twierdzenie. Na 100%.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: Jarecki79 » 23 lut 2010, 17:01

Hmmm z tego co wiem, to Ling ma badania robione w OTGiS w Łodzi, sam widziałem ten kocioł na stanowisku badawczym w listopadzie 2009, badana była wtedy moc 50kW. Baaa w reklamach prasowych równiez widnieje badania OTGiS Łódź, zatem jakim cudem to ma być dziecko zawijana?

Jakim zatem cudem ma to mieć atest wydany przez IChPW?

Cytat ze strony Klimosza przy Limg Duo:
"Przeprowadzone na kotle badania w OTGS w Łodzi udowodniły jego wysoką sprawność sięgającą 86% oraz niskie parametry emisji, zgodne z wymaganiami normy PN-EN 303-5 oraz EN 12809."

Jak kolega w84u ma taki kocioł, niech poda jaka moc i gdzie przebadany....

Nie wtrącałem się, bo taka była prośba, ale widzę, że temat się rozmył i wypisywane są jakieś dziwactwa i nieprawdziwe informacje....

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: w84u » 23 lut 2010, 18:02

@Jarecki79
Komentarz pochodzi z blogu ZawiJana, na którego powoływał się mały_energetyk [link wygasł] i nie było celem powoływać się na atesty, tylko to co podkreśliłem na czerwono, co zadaje kłam w/w wypowiedzi o autorstwie Zawijana (użycie słowa "to jego dziecko" imputuje , że ZawiJan jest konstruktorem kotła)

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: Jarecki79 » 23 lut 2010, 18:11

Atesty łatwo sprawdzić, każdy może wejść na stronę Klimosza i sobie atest ściągnąć.

Zobaczy wówczas śliweczkę z OTGiS Łódź i wyniki badań na ekogroszku oraz pellet a w przypadku modelu z rusztem wodnym dodatkowe badania spalania drewna na tym ruszcie (opinia)

Zatem teza o badaniach w IChPW jest delikatnie mówiąc naciągana. To jednak każdy może samodzielnie sprawdzić.

Sprawa uszczelnienia i zastosowania siliconu również jest pięknie opisana w instrukcji Klimosza na str.36 łącznie z pokazaniem schematu, gdzie należy zastosować silicon.

Być może IChPW robiło badania, ale kilka lat wcześniej, bo wszystkie aktualne atesty są z Łodzi. Nie ładnie zatem się chwalić pracą, której się w ostatnim czasie nie wykonało.

Zastosowany sterownik to również istotna kwestia, bo dużo zależy od budowy softu ( w sensie programowania). Więcej się nie wtrącam. Pozdrawiam :twisted:

mały_energetyk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: mały_energetyk » 23 lut 2010, 21:12

Do wszystkich z tego wątku

Mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa

Przepraszam, pomyliłem kotły i tym samym palniki. Miałem na mysli palnik Brucer, stąd moje odesłanie do Zawijana.
Faktycznie w retortach stalowo - żeliwnych trafiają się np. deformacje garnka i stąd mogą być luzy nadmierne między talerzem, a obudową.
W Brucerze, ponieważ jest odlewany takie rzeczy nie powinny się zdarzyć.

Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie spowodowane moim gapiostwem.

Pozdrawiam wszystkich
:twisted:

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: w84u » 23 lut 2010, 21:34

I tak Cię lubię ;) Od pewnego momentu miałem wrażenie, że mówimy o różnych rzeczach, takie małe qui pro quo ;)

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: zawijan » 24 lut 2010, 7:47

Jarecki79 pisze:
Zatem teza o badaniach w IChPW jest delikatnie mówiąc naciągana. To jednak każdy może samodzielnie sprawdzić.

Być może IChPW robiło badania, ale kilka lat wcześniej, bo wszystkie aktualne atesty są z Łodzi. Nie ładnie zatem się chwalić pracą, której się w ostatnim czasie nie wykonało.



Zwracam uwagę, że IChPW nie chwaliło się badaniami kotła LING-DUO Klimosza.
Wejdź na ten KLIK we wpisie w84u i przeczytaj ten komentarz i trzy poprzednie, to zrozumiesz, o co chodzi.
Jak nie znasz sedna sprawy, to nie formułuj takich cudacznych wniosków.

Kocioł LING-DUO posiada jednak świadectwo badania na "znak bezpieczeństwa ekologicznego" według IChPW nr 268 z 2006r. (to też można bardzo łatwo sprawdzić). Świadectwo to jednak utraciło ważność 28.06.2009r.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: Jarecki79 » 24 lut 2010, 9:19

Zawijan
To jest cytat z Twojego bloga, to są Twoje słowa:

"Ling Duo posiada świadectwo badania na “znak bezpieczeństwa ekologicznego”. Takich świadectw wydano już blisko 1000. Nie jest mi znana jego konstrukcja, ani koledze współautorowi tego bloga. Nie jest możliwe żeby jedna osoba znała wszystkie kotły, które takie świadectwa otrzymały"

Ja napisałem,że widziałem kotły Ling w Łodzi, na stronie widnieje aktualny atest wydany przez OTGiS, napisałem też, że być może kilka lat wcześniej badaliście te kotły.

Z mojej strony wszystko się zgadza.
Z Waszej nie do końca.

Mały Energetyk się zagapił, to się zdarza. Jego rady odnośnie nastawiania sterownika sa ok, prosił, aby się nie wtrącać, uszanowałem to. Jednak jak zaczął pisać o badaniach w Zabrzu i produkcie IChPW zwróciłem uwagę, że tak w ostatnim czasie z pewnością nie było.

Kolega micubussi powinien uszczelnić retortę wg instrukcji, ma schemat na 36str. instrukcji kotła. Instrukcje jak zgubił lub spalił może sobie równiez ściągnąć ze strony Klimosza.

W sprawie sterownika i jego nastaw niech skorzysta z moich lub małego energetyka rad. :twisted:

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: zawijan » 24 lut 2010, 10:18

Jarecki79 pisze:Zawijan
To jest cytat z Twojego bloga, to są Twoje słowa:

"Ling Duo posiada świadectwo badania na “znak bezpieczeństwa ekologicznego”. Takich świadectw wydano już blisko 1000. Nie jest mi znana jego konstrukcja, ani koledze współautorowi tego bloga. Nie jest możliwe żeby jedna osoba znała wszystkie kotły, które takie świadectwa otrzymały"

Ja napisałem,że widziałem kotły Ling w Łodzi, na stronie widnieje aktualny atest wydany przez OTGiS, napisałem też, że być może kilka lat wcześniej badaliście te kotły.

Z mojej strony wszystko się zgadza.
Z Waszej nie do końca.



Co się nie zgadza z naszej strony?
I czy przeczytałeś te cztery wpisy z blogu, o których napisałem?

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: Jarecki79 » 24 lut 2010, 11:22

Wiesz co, zamiast się przyznać do błędu, to rozciągasz wątek bez jakiegoś celu, ładu i składu. Kolega ma problem z kotłem a Ty rozciągasz temat o dawno nieważnym, starym ateście.

Widąć, że atest jest z OTGiS, widać,że jest aktualny, sam piszesz,że badaliście kocioł w 2006r i że Wasz atest jest już nieważny.
Na stronie Linga nie ma nawet wzmianki o badaniach w IChPW, ja osobiście w listopadzie, czy październiku 2009 widziałem ten kocioł w laboratorium Łodzi.

Po co się chwalić atestem, który stracił swoją ważność?

Co chcesz dalej drążyć i po co? Robicie dużo w IChPW, nikt tego nie neguje.

Na blogu piszesz:
"Ling Duo posiada świadectwo badania na “znak bezpieczeństwa ekologicznego”. Takich świadectw wydano już blisko 1000. Nie jest mi znana jego konstrukcja, ani koledze współautorowi tego bloga. Nie jest możliwe żeby jedna osoba znała wszystkie kotły, które takie świadectwa otrzymały"

Teraz piszesz:
"Zwracam uwagę, że IChPW nie chwaliło się badaniami kotła LING-DUO Klimosza."

a trochę później piszesz tak:
"Kocioł LING-DUO posiada jednak świadectwo badania na "znak bezpieczeństwa ekologicznego" według IChPW nr 268 z 2006r. (to też można bardzo łatwo sprawdzić). Świadectwo to jednak utraciło ważność 28.06.2009r. "

Aktualne jest świadectwo OTGiS w tym typie kotła. Nie wiem nad czym tutaj chcesz dalej debatować.



Zdecyduj się, wszyscy mogą przeczytać, co pisałeś. Wszyscy widza jaki atest ma w/w kocioł.

Pozdrawiam serdecznie i więcej się nie wypowiadam, bo widzę,że znowu jakiś drażliwy temat.

zawijan
1 - ostrzeżenie!
Posty: 128
Rejestracja: 27 cze 2009, 13:40
Lokalizacja: Śląsk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: zawijan » 24 lut 2010, 11:37

Jarecki79 pisze:
Po co się chwalić atestem, który stracił swoją ważność?


Na blogu piszesz:
"Ling Duo posiada świadectwo badania na “znak bezpieczeństwa ekologicznego”. Takich świadectw wydano już blisko 1000. Nie jest mi znana jego konstrukcja, ani koledze współautorowi tego bloga. Nie jest możliwe żeby jedna osoba znała wszystkie kotły, które takie świadectwa otrzymały"

Teraz piszesz:
"Zwracam uwagę, że IChPW nie chwaliło się badaniami kotła LING-DUO Klimosza."



Koniecznie przeczytaj na naszym blogu, czego dotyczyła moja odpowiedź, którą cytujesz i przestań pisać bzdury.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: Jarecki79 » 24 lut 2010, 13:00

Ja odpuszczam, każdy może sobie sam przeczytać i sprawdzić komentarze, Twoje wypowiedzi i jaki atest ma w/w kocioł. Komentarze widziałem i właśnie dlatego napisałem,że aktualny atest wydał OTGiS a nie Wasz instytut.

Pozdrawiam, kończę temat, na wojny podjazdowe nie mam ochoty.

micubussi
Początkujący
Początkujący
Posty: 22
Rejestracja: 23 paź 2009, 23:24
Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: micubussi » 26 lut 2010, 10:17

Ten talerz o ktorym piszesz on nigdzie ciasno nei wchodzi, on poprostu wpada w ta dziure. (oczywiscie ten bialy spalony silicon wyczyscilem bo sie kroszyl, gdybym tego nei zrobil to by wchdozil ciasno).

Ten talerz, powiedzmy ze wyglata z boku jak literka T.
Kiedy wpada w dziure to nie opiera sie on na nozce T tylko ZAWIESZA na daszku do okola.
Tak ma byc?

ps. mam piec bez awaryjnego paleniska i bez retorty obrotowej. Nie wiem czy to wazne :P

mały_energetyk
Re: Skad to sie bierze w piecu i dlaczego tak szybko?

autor: mały_energetyk » 26 lut 2010, 23:48

OK. Tak ma być. Posmaruj daszek T od strony zewnętrznej dolnej i osadź na garnku retorty. Gdy silicon podeschnie możesz palić.


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Proximic [Crawler] i 202 gości

Gotowe projekty domów