OSTATNI grzejnik

Instalacja wodna w mieszkaniu czy w domu to bardzo istotna kwestia. Jeżeli masz problem ze swoją instalacją wodną, nie wiesz jak ją rozplanować, jak zainstalować hydrofor, czy wykonać podłączenia, tutaj znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Umiś
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2010, 12:38
OSTATNI grzejnik

autor: Umiś » 03 sty 2010, 12:55

po pierwsze witam wszystkich
jestem nowym uzytkownikiem tego forum

Teraz do rzeczy.

mam problem z ostatnim grzejnikiem
jest wiecznie zapowietrzony, co gorsza nie moge go odpowietrzyc
bo przez odpowietrznik powietrze nie wylatuje ale jest wciagane do grzejnika.

grzejnik jest na 100% sprawny poniewaz zamienilem go miejscami z innym grzejnikiem z dolnego pietra ktory wczesniej dzialal i problem nie zniknął.

Podczas napelniania calej instalacji ( obieg otwarty) napelniam wode tak dlugo az przeleje sie przez zbiornik wyrownawczy i przez odpowietrznik tego grzejnika z ktorym mam problem.
Jednak po jakims czasie (około godziny) w grzejniku brakuje juz wody, nawet jak calkowicie wykrece odpowietrznik woda nie leci, a przy probie dolania wody do ukladu woda wydostaje sie przez zbiornik wyrównawczy a nie przelatuje przez odpowietrznik tego grzejnika.

Grzejnik ten znajduje sie na ostatnim pietrze na poddaszu, tuz nad nim (okolo 50cm) jest zbiornik wyrownawczy.

mam nadzieje ze znajdzie sie ktos komu bedzie chcialo sie przeczytac tak ługą litanie, ale chcialem podac jak najwiecej szczegółów.

Prosze Was o pomoc, bo ja juz nie mam pomysłów

Pozdrawiam

ps. własnie zrobilem mały test i wyłączyłem pompe
efekt był taki ze przez grzejnik na gorze odrazu poleciala woda
i sie odpowietrzyl.
Po ponownym włączeniu pompy woda przestala leciec a w grzejniku słychac przelewajaca sie wode.
Grzejnik znowu nie daje sie odpowietrzyc i jest cieply tylko do polowy

Umiś
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2010, 12:38
Re: OSTATNI grzejnik

autor: Umiś » 03 sty 2010, 14:08

Umiś pisze:po pierwsze witam wszystkich
jestem nowym uzytkownikiem tego forum

Teraz do rzeczy.

mam problem z ostatnim grzejnikiem
jest wiecznie zapowietrzony, co gorsza nie moge go odpowietrzyc
bo przez odpowietrznik powietrze nie wylatuje ale jest wciagane do grzejnika.

grzejnik jest na 100% sprawny poniewaz zamienilem go miejscami z innym grzejnikiem z dolnego pietra ktory wczesniej dzialal i problem nie zniknął.

Podczas napelniania calej instalacji ( obieg otwarty) napelniam wode tak dlugo az przeleje sie przez zbiornik wyrownawczy i przez odpowietrznik tego grzejnika z ktorym mam problem.
Jednak po jakims czasie (około godziny) w grzejniku brakuje juz wody, nawet jak calkowicie wykrece odpowietrznik woda nie leci, a przy probie dolania wody do ukladu woda wydostaje sie przez zbiornik wyrównawczy a nie przelatuje przez odpowietrznik tego grzejnika.

Grzejnik ten znajduje sie na ostatnim pietrze na poddaszu, tuz nad nim (okolo 50cm) jest zbiornik wyrownawczy.

mam nadzieje ze znajdzie sie ktos komu bedzie chcialo sie przeczytac tak ługą litanie, ale chcialem podac jak najwiecej szczegółów.

Prosze Was o pomoc, bo ja juz nie mam pomysłów

Pozdrawiam

ps. własnie zrobilem mały test i wyłączyłem pompe
efekt był taki ze przez grzejnik na gorze odrazu poleciala woda
i sie odpowietrzyl.
Po ponownym włączeniu pompy woda przestala leciec a w grzejniku słychac przelewajaca sie wode.
Grzejnik znowu nie daje sie odpowietrzyc i jest cieply tylko do polowy



jezeli ktos podpowie mi jak wstawic tu schemat jako zdjecie to moge chetnie to zrobie[/img]

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
Re: OSTATNI grzejnik

autor: Paweł_Małek » 03 sty 2010, 17:04

masz podcisnienie w gornej czesci instalacji - rura przelewowa jest zbyt cienka i jest w niek "korek" wodny, ktory tworzy podcisnienie (tak samo jak zlup wody w zatkanym od gory wezu po podniesieniu zatkanego konca weza do gory).

Problem do rozwiazania: Wykonac dodatkowe polaczenie gornej przestrzeni zbiornika z atmosfera - wspawac mufke 1/2" (wykorzystac istniejaca zaslepiona o ile jest) w najwyzszym punkcie zbiornika i wkrecic w ta mufke reczny odpowietrznik, ktory ma byc stale otwarty - w razie zagotowania wody i tak wiekszosc przelerwajacej sie wody wyplynie istniejacym przelewem, troche wykapie z tego odpowietrznika. Jak cisnienie spadnie ponizej atmosferycznego (wtedy gdy przestanie wrzec a opadajacy w rurze prze;lewowej slup wody wytworzy podcisnienie) to przez ten odpowietrznik zostanie wciagniete powietrze co umozliwi oproznienie rury przelewowej.


Po zamontowaniu tego napowietrzania przelewu niebedzie wciagania powietrza w odpowietrznik na grzejniku, i grzejnik da sie normalnie odpowietrzyc.

Umiś
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2010, 12:38
Re: OSTATNI grzejnik

autor: Umiś » 03 sty 2010, 17:48

wielkie dzieki,
spróbuje tak zrobic
i wtedy napisze jaki był efekt

dzieki

a drugie pytanie, czy ktos wie jak sprawdzac poziom wody w zbiorniku wtrownawczym?

myslalem zeby od zbiornika wspawac druga rurke i tak ja skrecic zeby pyla pionowo obok zbiornika.
rurka ta musialabybyc przezroczysta, wtedy mógłbym wrzucic do niej ziarnko grochu ktore wskazywałoby mi poziom.
problem tylko w tym z czego miala by byc ta rurka albo przynajmniej ten prosty, rownolegly odcinek zeby była przezroczysta i wytrzymala wysoką temperature, azeby w razie zagotowania nie pekła.
Inaczej jezeli przypadkiem zagotuje wode a ona peknie to woda zamiast na zewnatrz wyleci na podloge przez tą nową rurke.

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
Re: OSTATNI grzejnik

autor: Paweł_Małek » 03 sty 2010, 18:17

Nalezy zamontowac wodowskaz.
Zestaw zawiera wodowskaz oraz zawory: odcinajace i spustowy.

Rurka lub szybka (w zalaznosci od typu) wodowskazu jest wykonana z szkla specjalnego.


Przykladowy wodowskaz metalowy z szybka - strona producenta
-http://www.rat-met.pl/produkt01.html

Przykladowy wodowskaz rurkowy - strona producenta
-http://www.rat-met.pl/produkt02.html

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11
Re: OSTATNI grzejnik

autor: adamis » 03 sty 2010, 20:54

A nie lepiej zainstalować przy kotle manometr o skali max 1 bar? Ja tak zawsze robię i klient z dokładnością do kilkunastu centymetrów wie ile ma wody w zbiorniku.
A co do owego grzejnika. Miałem kiedyś identyczny problem. Wystarczyło odpowietrzanie przy zatrzymanej pompie i po kilku razach problemy się skończyły.
Oczywiście nie można instalować na takim grzejniku odpowietrznika automatycznego.
adam

Umiś
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2010, 12:38
Re: OSTATNI grzejnik

autor: Umiś » 05 sty 2010, 8:32

było zbyt późno zeby jechac do sklepu po ten odpowietrznik, wiec pobawilem sie troche i właśnie odpowietrzałem na wyłaczonej pompie i przy bardzo małym cisnieniu wody z sieci.
woda przelewala sie na zewnatrz i po jakiś 25 minutach poleciala woda z tego ostatniego grzejnika.
Nie rozumiem dlaczego tak sie stało ale sie stało, wiec póki co jest ok.

a co do tego wodowskazu, to gdzie go zamontowac i czy musze jakiś specjalny dobrac w zaleznosci od rodzaju instalacji co
czy obojetne?


i drugie pytanie dlaczego nie moge do tego grzejnika zamontowac automatycznego odpowietrznika?

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11
Re: OSTATNI grzejnik

autor: adamis » 05 sty 2010, 21:18

Odpowietrznik automatyczny zainstalowany w grzejniku, od którego do naczynia przelewowego jest tak blisko będzie zasysał a nie wydalał powietrze.
Siła ssania pompy jest tam większa od nacisku słupa wody i pływak w odpowietrzniku jest w pozycji otwarcia więc odpowietrznik wciąga powietrze.
adam

Umiś
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 03 sty 2010, 12:38
Re: OSTATNI grzejnik

autor: Umiś » 05 sty 2010, 23:55

a gdzie zamontowac ten manometr na powrocie czy wyjsciu z pieca?
i czy to nie bedzie tak ze on bedzie poprawnie odczytywal tylko wtedy gdzy bedzie wylaczona pompa?

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11
Re: OSTATNI grzejnik

autor: adamis » 06 sty 2010, 23:14

Czym dalej od pompy, tym lepiej, ale nie zawsze się tak da, bo ważne też, żeby był blisko pieca. Jak masz pompę na zasilaniu, to manometr daj na powrocie.
Masz rację, pracująca pompa potrafi przestawić wskazówkę niewłaściwie zamontowanego manometru.
adam

jach76
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 20 sty 2012, 19:18
Re: OSTATNI grzejnik

autor: jach76 » 20 sty 2012, 19:50

witam wszystkich serdecznie!
jestem tu nowy. Zapoznałem się z problemem Umisia i stwierdzam że u mnie problem wygląda podobnie. Układ otwarty, kocioł miałowy z podajnikiem, ZW na strychu, zapowietrza się układ. Po dolaniu wody -przy wyłączonej pompie i odpowietrzeniu -początkowo wszystko grzeje ok, po krótkim czasie, zasysa powietrze przez automatyczny odpowietrznik i wyrzuca wodę z układu. Instalacje mam po letniej przeróbce-zmieniałem kocioł miałowy na z zasobnikiem. Temperatura na kotle 53 st, na wyjściu zawór czterodrożny ustawiony na 6,7 Ciepło na góre tłoczy pompa ( na I biegu 60 W ), mam u góry w 3 pokojach 3x10 żeber alu+ podłogówka+ drabinka w kibelku. Na podłogówce mam ogranicznik temperatury powrotu FJVR danfossa ustawiony na poz.2. Na stałe odbiera ciepło: podłogówka i grzejnik w sypialni ustawiony na poz między 3, a4. nie moge uchwycić momentu, kiedy automtyczny odpowietrznik zaczyna zasysać. nie wiem od czego zacząć i mam kilka pytań:
1. czy jest to kwestia uszkodzonego odpowietrznika aut.?
2. czy w momencie kiedy powrotowy ogranicznik domyka się, domyka sie też termostat na jedynym używanym grzejniku, na reszcie ustawione mam na poz.2, pompa tłoczy- jest dośc mocna patrz wyżej i ona wytwarza podciśnienie?
3. czy wina jest po stronie ZW. Otóż w jego górnej części mam odpowietrznik-jest po prostu otwór , dodatkowo przelew idzie prosto w kanalizę i na wyjsciu z ZW mam trójnik: w górę idzie odpowietrzenie kanalizy rurą pvc pod kalenicę jakieś 1,5m wys, w dół przelewa się do kanalizy.

Bardzo proszę o pomoc, bo z problemem pozostałem sam, a "majstry" drapią się w głowę i mówią, że nie powinno zaciągać. mamy szczescie ze mamy piękną jesień tej zimy...

pozdrawiam Jachu

p.s. może trochę chaotycznie, ale będę wyjaśniał w miarę Waszych pytań

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
Re: OSTATNI grzejnik

autor: Paweł_Małek » 21 sty 2012, 7:27

Narysuj schemat instalacji.
Zaciaganie powietrza przez odpowietrznik świadczy o tym, że w tym punkcie jest ciśnienie wewnątrz układu mniejsze od atmosferycznego.

Może to być spowodowane:
1. Słupem wody w przelewowej rurze z naczynia wzbiorczego, która ma połączenie z atmosferą tylko w piwnicy - w Pana przypadku wykluczone
2. Położenie pompy względem rury bezpieczeństwa (tej co łączy układ z naczyniem wzbiorczym).

Ciśnienie w tym miejscu jest równe cisnieniu atmosfgerycznemu powiększonemu o ciśnienie słupa wody od tego miejsca do lustra wody w naczyniu wzbiorczym.

Jeśli to miejsce jest tuż za pompą (po stronie tłocznej pompy) to ciśnienie po stronie ssawnej pompy będzie równe temu ciśnieniu pomniejszonemu o wysokość podnoszenia pompy.

Jeśli to miejsce jest przed pompą (po stronie ssawnej pompy) to ciśnienie po stronie tłocznej będzie wyższe o wysokość podnoszenia pompy od tego cisnienia,

W pierwszym przypadku przy instalacjach o małej wysokości może (nawet w sporej części instalacji) panować ciśnienie mniejsze od atmosferycznego co powoduje wytrącanie gazów z wody (rozpuszczonych) i zaciąganie poprzez nawet bardzo małe nieszczelności powietrza z atmosfery.

Jeżeli w strefie podciśnienia znajdzie się odpowietrznik automatyczny to będzie on zaciągał powietrze.

jach76
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 20 sty 2012, 19:18
Re: OSTATNI grzejnik

autor: jach76 » 21 sty 2012, 11:19

zanim spróbuję narysować schemat i wrzucić go tu, kilka uwag:
-wyłączyłem podłogówkę u góry
- dopuściłem wody do obiegu
- odpowietrzyłem przy wył pompie


1. na początku wszystkie ruszyły i było ok, potem ten grzejnik w sypialni przez którego odpowietrznik automatyczny ciągnie powietrze, mimo zamkniętego termostatu grzał
2. w momencie kiedy wszytskie termostaty domknęły się -nie było odbiorników , układ znowu zapowietrzył się-i ciekawostka- oprócz drabinki,


pytanie odn Pana postu: nie rozumiem co znaczy :
..." 2. Położenie pompy względem rury bezpieczeństwa (tej co łączy układ z naczyniem wzbiorczym)..."


pompa jest tuż nad kotłem, naczynie wzbiorcze na stryszku, ponad najwyższym punktem -drabinką w łazience u góry

jach76
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 20 sty 2012, 19:18
Re: OSTATNI grzejnik

autor: jach76 » 21 sty 2012, 14:37

aaaa...i jeszcze jedno, najprawdopodobniej naczynie wzbiorcze podłączone jest za drabinką, nie bezpośrednio z kotła

pzdr

ze schematem mam problem,bo nie wiem jak narysować- nie znam się na tym.

stiff
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 46
Rejestracja: 27 mar 2010, 21:46
Re: OSTATNI grzejnik

autor: stiff » 21 sty 2012, 19:40

Trzeba odpowietrzyć tak jak pisałeś i zakręcić odpowietrznik i powinno być OK.
Pozdrawiam.


Wróć do „Instalacje wodne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości

Gotowe projekty domów