Mieszkam na ostatnim piętrze bloku o spadzistym dachu. W każdym z pokoi jest mini lukarna. Od ponad dwóch lat po każdym większym deszczu w każdej z lukarn na skosach pojawiają się duże plamy wody. Interweniowałem u wykonawcy ok. 20 razy. Za kazdym razem były przeprowadzane jakieś naprawy (prawdopodobnie polegające na zalepianiu szpar silikonem i nalepianiu łat). Rok temu miało byc nawet zerwane pokrycie i położone od nowa, ale stan rzeczy pokazał, że były to działania kompletenie nieskuteczne - dach wcišż przecieka.
Pytanie moje brzmi: Co mogę zrobić w swietle nieudolności wykonawcy?